Kilka dni temu informowaliśmy o śmierci Caroline Flack. Brytyjska prezenterka telewizyjna i radiowa, znana najbardziej z prowadzenia programu "Love Island", zmarła w sobotę, 15 lutego. Ciało czterdziestoletniej dziennikarki znaleziono w jej mieszkaniu we wschodnim Londynie. Była dziewczyna księcia Harry'ego i piosenkarza Harry'ego Stylesa najprawdopodobniej popełniła samobójstwo.
Niewyjaśnione śmierci gwiazd. Obejrzyjcie nasze wideo.
Książę Harry nie był jedynym sławnym chłopakiem Caroline Flack. Prezenterka spotykała się wcześniej także z Harrym Stylesem. Dla brytyjskiego piosenkarza śmierć byłej ukochanej musiała być ogromnym szokiem. Były członek grupy One Direction postanowił uczcić jej pamięć podczas gali Brit Awards, która odbyła się wieczorem 18 lutego.
Piosenkarz oddał hołd byłej ukochanej, wpinając czarną kokardkę w swoją marynarkę. Poza tym jedynym subtelnym gestem, który mogliśmy podziwiać na czerwonym dywanie, Harry Styles nie odniósł się do śmierci Caroline Flack w mediach społecznościowych.
Jednak nie tylko były członek One Direction tego wieczoru pamiętał o tragicznie zmarłej prezenterce. Również Jack Whitehall, gospodarz gali, w swoim otwierającym wydarzenie monologu uczcił pamięć Caroline Flack:
W ten weekend dotarła do nas tragiczna wiadomość. Członkini naszej brytyjskiej rodziny, nasza przyjaciółka Caroline Flack, tragicznie odeszła. Była wspaniałą osobą, a swoim poczuciem humoru potrafiła zarażać innych. Wszyscy będziemy za nią bardzo tęsknić. Nasze myśli pozostają z jej rodziną i przyjaciółmi.
Tragiczna śmierć prezenterki wstrząsnęła całym środowiskiem.
JP