Po narodzinach dzieci, rodzice stają przed niezwykle trudnym zadaniem, jakim jest wybór imienia. Część z nich wciąż stawia na te tradycyjne o polskim pochodzenia, natomiast inni, chcąc się bardziej wyróżnić, wybierając niestandardowe. Agustin Egurrola nazwał córkę Carmen i mogłoby się wydawać, że raczej zalicza się do drugiej grupy. Sprawdziliśmy, co o tym sądzi Rada Języka Polskiego.
Agustin Egurrola w przeszłości był związany z Niną Tyrką, z którą doczekał się córki. Trzeba przyznać, że wybierając imię dla pociechy, popisali się niezłą kreatywnością. Nie pomyśleli jednak, że może nie być ono zgodne z zaleceniami Rady Języka Polskiego. Warto podkreślić, że imię Carmen nie wskazuje na płeć. Postanowiliśmy sprawdzić, czy mimo to jest akceptowalne.
Imię Carmen narusza art. 50 ustawy Prawa o aktach stanu cywilnego [...]. W polszczyźnie rzeczowniki żeńskie mają końcówkę -a, a zatem i imiona żeńskie powinny być zakończone w ten sposób. Ta zasada jest ujęta w "Zaleceniach dla urzędów stanu cywilnego dotyczących nadawania imion dzieciom osób obywatelstwa polskiego i narodowości polskiej" - czytamy na stronie internetowej RJP.
Co ciekawe, imię córki tancerza mogłoby być wyjątkiem od reguły. Wszystko ze względu na to, że zakorzeniło się w naszej kulturze, podobnie jak Beatrycze czy Noemi. Jest jednak pewne "ale". Agustin Egurrola, rejestrując córkę w urzędzie, powinien posiłkować się poprawnym fonetycznie zapisem.
Imię Karmen, jako silnie zakorzenione w kulturze, jest jednoznacznie identyfikowane jako imię żeńskie. W polszczyźnie wskazany jest jednak jego zapis przez k, a nie przez c, czyli zgodnie z wymową.
Ostatnio sprawdziliśmy również, co Rada Języka Polskiego sądzi o imieniu córki Natalii Siwiec. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.