Joanna Koroniewska uchodzi za jedną z najpopularniejszych aktorek. Zawsze uśmiechnięta, z pozytywnym nastawieniem zgromadziła na Instagramie pokaźną liczbę obserwatorów. Jednak życie wielokrotnie ją doświadczyło. Jakiś czas temu wyznała, że pięciokrotnie poroniła. Nie zamierzała się poddać w spełnieniu marzenia o większej rodzinie. Podczas rozmowy w "Twoim Stylu" przyznała, że będąc w drugiej ciąży, praktycznie nie mogła nic robić przez dziewięć miesięcy. Osobistym wyznaniem podzieliła się, by inne osoby mogły czerpać siłę i doświadczenie z jej przeżyć. Została spytana, czy nie chciałaby mieć syna. Udzieliła szczerej odpowiedzi.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Te gwiazdy ukrywały ciążę przed mediami. Sarsa ujawniła się dopiero, gdy urodziła. Nie była jedyna
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor wychowują 13-letnią Janinę i czteroletnią Helenę. Nie pokazują twarzy córek w mediach społecznościowych. Aktorka nie afiszowała się również ciążami, które w jej przypadku były zagrożone. Na InstaStories zapytano ją, czy nie chciałaby mieć syna. Gwiazda udzieliła odpowiedzi, podkreślając, że jest wdzięczna losowi za cudowne córki. Dodała, że nie może mieć więcej dzieci.
Pewnie czasem i bym chciała, ale już nie mam szans i ogromnie się cieszę z dwóch cudów, które mam - napisała aktorka.
Aktorka nie ukrywała, że utrata ciąż odbiła się na jej psychice i był to dla niej trudny czas. Mogła liczyć na ogromne wsparcie Macieja Dowbora, a internauci dziękowali jej, że zechciała podzielić się tak intymnym wyznaniem.