Więcej o rodzinie królewskiej przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Meghan Markle miała okazję pomieszkiwać w rezydencjach należących do rodziny królewskiej, które z pewnością ociekały luksusem. W tym czasie żona księcia Harry'ego zdążyła przyzwyczaić się do imponujących nieruchomości, wartych setki milionów. Meghan z mężem i dziećmi mieszkają teraz w ekskluzywnej dzielnicy Montecito, jednak nie będą zapuszczać tam korzeni. Okazało się, że była aktorka zamierza wybudować pałac na miarę swoich oczekiwań. Planuje zamieszkać w bliskim sąsiedztwie Kim Kardashian i Kylie Jenner.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zbyt krótka klatka piersiowa, wystające dziąsła i za duże uszy. Gwiazdy też mają sporo kompleksów
Jak donosi New Idea, Meghan Markle miała poinformować męża, że chce sprzedać ich obecną willę i w to miejsce wybudować od podstaw własną rezydencję. Oczywiście koszty nie wchodzą w rachubę i jak przystało na pałac, nie może wyglądać skromnie.
Harry był zaskoczony jej wyznaniem. Mają wszystko, czego mogą zapragnąć na swojej posiadłości, w tym plac zabaw dla dzieci i kort tenisowy. Książę Harry stara się zrozumieć, dlaczego jego żona jest niezadowolona i chce się przeprowadzić - wyznała osoba z otoczenia małżeństwa.
Meghan nie zrezygnowała z tego pomysłu, nawet gdy spotkała się z wahaniem ze strony Harry'ego. Informator New Idea potwierdził, że żona księcia aktywnie szuka najlepszej ziemi, zarówno w Los Angeles, jak i w Palm Springs. Interesuje się działką w Hidden Hills w Los Angeles, która jest wyjątkowo ekskluzywna i gwarantuje prywatność. Szacuje się, że wartość inwestycji może kosztować Meghan i Harry'ego sto milionów dolarów.
Całe miasto Hidden Hills jest dosłownie zamkniętą społecznością. To tu swoje domy ma klan Kardashian-Jenner: Kim, Kylie i Kris, które w niedalekiej przyszłości mogą zyskać nową sąsiadkę.
Mieszkańcy to bogaci i sławni ludzie, tacy jak rodzina Kardashian, którzy szukają prywatności na spektakularnych szczytach górskich, ale w niewielkiej odległości od Hollywood - mówi informator.
Meghan jest zdeterminowana, aby zbudować własny pałac w Kalifornii na miarę Pałacu Buckingham.