Zeszłoroczna kandydatka na pierwszą damę, Małgorzata Trzaskowska, opublikowała na Instagramie wpis z okazji Dnia Dziecka. Życzenia żony Rafała Trzaskowskiego mogą nie spodobać się prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Małgorzata Trzaskowska we wpisie życzy dzieciom, aby te żyły pełnią życia w wolnym kraju, w którym nie będą musiały uciekać się do różnego rodzaju form protestów i wstydzić się za prezydenta.
Kochane dzieciaki, życzę wam, abyście czerpały z życia pełnymi garściami! Abyście budowały przyszłość w kraju uśmiechniętym, otwartym, zielonym, gdzie nie musicie protestować przeciwko opresyjnej i nieuczciwej władzy i niszczeniu środowiska, a prezydent nie jest obciachem - po prostu w normalnym, nowoczesnym europejskim kraju.
Przypominamy, że w wyborach prezydenckich w zeszłym roku niemal połowa głosujących Polaków oddała głos na Rafała Trzaskowskiego. Polityk minimalnie przegrał wtedy z Andrzejem Dudą. Od czasów wyborów Małgorzata Trzaskowska nie zwolniła tempa w działalności społecznej. Często działa na rzecz kobiet - koniec roku była aktywną uczestniczką Strajku Kobiet w Warszawie. Nie boi się również zabierać głosu np. w kwestii aborcji.
Trzaskowscy wychowują razem dwójkę dzieci: 17-letnią Aleksandrę i 12-letniego Stanisława. W zeszłym roku w rozmowie z Dorotą Wellman dla "Dzień dobry TVN" Małgorzata opowiedziała, jakimi wartościami kieruje się z mężem w wychowaniu pociech:
Przede wszystkim chcemy, aby nasze dzieci widziały świat oczami innych ludzi i były tolerancyjne. Żeby potrafiły wyhaczyć granicę między życiem zawodowym a życiem prywatnym.
Zgadzacie się ze słowami Trzaskowskiej?