Maryla Rodowicz już od kilkudziesięciu lat cieszy się niesłabnącą popularnością na polskim rynku muzycznym. Koncertuje zarówno w mniejszych miastach, jak i zapełnia wielkomiejskie hale tysiącami fanów. Ostatnio wyznała jednak, że przez chorobę musiała odwołać kilka najbliższych występów. Teraz w mediach społecznościowych opublikowała wpis z wyjaśnieniami.
W środę 18 października media dowiedziały się, że ze względu na problemy zdrowotne trzy najbliższe koncerty Maryli Rodowicz się nie odbędą. - Mam zapalenie oskrzeli. Musiałam odwołać trzy koncerty - w piątek w Zabrzu, w sobotę w Lublinie i w niedzielę w Rzeszowie. Buuuu. Bardzo tego nie lubię, bo kocham grać koncerty - wyznała wówczas w rozmowie z Super Expressem. Teraz ponownie zabrała głos w tej sprawie.
We wpisie na Facebooku gwiazda jeszcze raz wyjaśniła, że musiała odwołać występy ze względu na zły stan zdrowia. Wytłumaczyła też, dlaczego wzięła udział w niedzielnych wyborach, pomimo choroby. Na koniec dodała coś, na co fani z pewnością liczyli najmocniej - nowe daty koncertów.
Ważne! Z powodu zapalenia oskrzeli musiałam odwołać ostatnie, weekendowe koncerty. Dla wokalisty choroba gardła, to dramat. U mnie to idzie ekspresowo, ból gardła, krtani, tchawicy i oskrzela... Ból i rozrywający kaszel. W niedziele poszłam na wybory, spełnić swój obowiązek niezależnie od stanu. No, ale w końcu głosuje się ręką, a nie gardłem. Przykro mi, że zawiodłam fanów. Wierzcie mi, uwielbiam stać na scenie i śpiewać dla mojej publiczności. Choroba mija, a ja podaję nowe terminy koncertów: Lublin - 17.12.23, Rzeszów - 26.01.24, Zabrze - 09.03.24. Przytulam i nie dajcie się wirusom - czytamy.
Pod postem Maryli Rodowicz błyskawicznie zaczęły pojawiać się komentarze od zmartwionych fanów. Praktycznie wszyscy jak jeden mąż życzyli ulubionej wokalistce powrotu do zdrowia. "Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia życzę", "Wracaj do zdrowia legendo", "My fani będziemy cierpliwie czekali na następne koncerty" - pisali internauci.