Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski kilka dni temu ogłosili, że są w szczęśliwym związku. Spędzili 40. urodziny aktorki w Izraelu, skąd połączyli się ze studiem "Pytania na śniadanie". Wyznali sobie wtedy także publicznie uczucia. Teraz wracają do codziennych obowiązków i już 19 października po raz pierwszy prezenterzy wystąpią razem jako para w śniadaniówce.
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek już wrócili do Polski, jednak doniesienia prasy mogą nieco zaskoczyć fanów. Przyłapano aktorkę, kiedy odwoziła córkę do szkoły, a następnie wybrała się do domu ukochanego. Jak donosi informatorka "Faktu", zakochani nie zdecydowali się na wspólne zamieszkanie. Wszystko przez to, że Cichopek obecnie skupia się na dzieciach i zobowiązaniach zawodowych.
Kasia koncentruje się teraz na swoich najważniejszych obowiązkach: tych wobec dzieci i tych zawodowych. Jak mówi nam nieoficjalnie jedna z jej znajomych, właśnie dlatego Kasia nie planuje zamieszkania z Maćkiem - podaje "Fakt".
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski musieli ujawnić dużo wcześniej, niż planowali, że łączy ich uczucie. Wszystko przez szpile wbijane przez Paulinę Smaszcz. Małgorzata Tomaszewska, póki nie zagłębiła się w temat, nie rozumiała popełnionego przez nich kroku i współczuje im medialnej burzy, jaka została wywołana. Jak twierdzi, związki lubią ciszę, a tej prowadzący "Pytania na śniadanie" póki co nie zaznają.