Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
11 marca Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel zaskoczyli fanów smutnym wpisem. Po 17 latach związku postanowili się rozstać. Poprosili fanów o uszanowanie prywatności ich i dzieci. Jednocześnie wstrzymują się od dalszych komentarzy. Co na to koledzy z branży?
Ta informacja zdziwiła nie tylko miłośników pary. Emilian Kamiński, który w "M jak Miłość" wciela się w rolę Wojciecha Marszałka, od lat jest w koleżeńskich relacje z Katarzyną Cichopek. W rozmowie z "Faktem" przyznał, że kiedy się dowiedział, że jego przyjaciele się rozstają, był zaskoczony. Para sprawiała wrażenie bardzo dobranej.
Byłem w szoku, jak się o tym dowiedziałem. Jakby ktoś mi w łeb strzelił, oni byli takim małżeństwem roztańczonym, miłym, aż trudno w to uwierzyć - mówił Kamiński.
Emilian Kamiński nie ma pojęcia, co się stało między Cichopek, a Hakielem. Podejrzewa jednak, że decyzja o rozwodzie nie została podjęta pochopnie. Jak twierdzi, są poważnym ludźmi i na pewno wszystko wspólnie przemyśleli.
Tacy porządni i przyzwoici ludzie. Nie mam pojęcia, co się stało, ale to są poważni ludzie, skoro doszli do takiego wniosku, to coś poważnego się stało. Kasia gra nie tylko w serialu, ale jeździ też ze spektaklami, jest bardzo czynna, jej mąż też prowadzi interesy, jestem zadziwiony - dodał zaskoczony.
Odtwórca roli Wiktora Marszałka nie szczędził komplementów koleżance z planu. Wyznał, że jest bardzo ciepłą osobą i utalentowaną aktorką. Praca zawsze dawała jej ogromną satysfakcję, czego mógł doświadczyć również w teatrze.
Pracowałem z Kasią w teatrze, świetnie zagrała. Chciała się uczyć rzemiosła ode mnie, dałem jej fajną rolę do zagrania, zastępstwo za koleżankę, bardzo ładnie to zrobiła - chwalił gwiazdę.
Myślicie, że Katarzyna Cichopek może liczyć na wsparcie Emiliana Kamińskiego?
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.