Więcej ciekawostek z prywatnego życia gwiazd przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Monika Miller jest wnuczką byłego premiera, Leszka Millera. Jednak za swoją rozpoznawalnością stoi sama. Już kilka lat temu wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami", co pozwoliło jej wejść do show-biznesu. Teraz możemy ją oglądać w serialu "Gliniarze", a nawet posłuchać autorskich utworów. Przed celebrytką pierwszy koncert z okazji WOŚP-u w szwedzkim mieście Hjäru. Tymczasem zmierzyła się z pytaniem na dość prywatny temat.
Ostatnio o Monice Miller mówiło się w kontekście zdrowotnym. Przed świętami trafiła ona do szpitala. Choć nadal czeka na diagnozę, to podejrzewano u niej fibromialgię. Mimo problemów z oddychaniem zdecydowała się na koncert charytatywny. Pod pseudonimem Monami wykona autorskie utwory na jednym z koncertów WOPŚ-u. Fani celebrytki mieli okazję dowiedzieć się więcej o jej życiu prywatnym, zadając pytania w instagramowej zabawie. Jeden z obserwatorów stwierdził, że jest ona biseksualna. Monika Miller potwierdziła to. Już jakiś czas temu zrobiła medialny coming out. Określiła się wtedy, że jest panseksualna.
Wychowałam się w środowisku, w którym ludzie otwarcie mówią o swojej orientacji i nie ma z tej okazji żadnych sprzeczek, ponieważ jest to ludzkie i zupełnie normalne. Tak długo, jak nikt nikogo tym nie krzywdzi, jest to i zawsze będzie z nami. Szkoda, że nasz kraj jest tak zacofany w tych sferach. Im bardziej ludzie w Polsce burzą się z powodu LGBT i mojej opinii, tym bardziej pokazują mi, że mam rację - podsumowała.
Mimo otwartości i szczerości niewiele wiemy o związkach Moniki Miller. Jeden z jej fanów postanowił poruszyć ten temat.
Mogłabyś stworzyć związek z kobietą? - spytał dociekliwy fan.
A bo to raz? - odpowiedziała.
Spodziewaliście się?