Monika Miller już wkrótce może zyskać sporą rzeszę nowych wielbicieli. Wszystko za sprawą "Tańca z Gwiazdami", gdyż wnuczka byłego premiera, Leszka Millera, ma pojawić się w nowej edycji tego tanecznego show Polsatu. Jak dowiedział się "Super Express", Monika "świetnie się porusza, na pewno będzie jedną z pretendentek do wygranej".
Według ustaleń "SE", Monika wyraziła już swoją zgodę na udział w "TzG", a co więcej ma być jedną z faworytek do wygranej.
Dostała propozycję uczestnictwa w tanecznym show i już na jesieni najpewniej zobaczymy ją na parkiecie. Leszek Miller na pewno będzie dumny z wnuczki. Monika świetnie się porusza, na pewno będzie jedną z pretendentek do wygranej - donosi źródło tabloidu.
Ten donos potwierdził też informator Pudelka.
Monice Miller chyba już skończyły się pomysły na siebie - ujawnia źródło portalu.
A co na to Leszek Miller, były premier, a prywatnie dziadek Moniki? Okazuje się, że jest zachwycony.
Nic nie widziałem, ale zaraz do niej zadzwonię. Jako dziecko świetnie sobie radziła. Jest wysportowana, w świetnej kondycji - jak zatańczy to z sukcesem. Ani razu z nią nie tańczyłem, tylko jako z małą dziewczynką, ale to się nie liczy. Będę kibicował, oczywiście - mówił w programie "Tłit"
Gdy więc tylko te doniesienia okażą się prawdą, czeka nas kolejna się ekscytująca edycja "Tańca z Gwiazdami".
DH