Od lat nie jest tajemnicą, że Meghan Markle nie jest fanką Donalda Trumpa. Jeszcze w 2016 roku nazwała go "mizoginem" i zarzuciła politykowi dzielenie społeczeństwa. Teraz Trump pozwolił sobie na otwarte skrytykowanie żony księcia Harry'ego. Na łamach "New York Post" stwierdził, że nie zamierza deportować młodszego syna króla Karola III, bo ten "i tak ma już dość problemów z żoną", dodając, że Markle jest "okropna". Jak ujawnił właśnie radaronline.com, Sussexowie nie zamierzają tego tak zostawić. Mają planować wejście na drogę prawną, aby domagać się odszkodowania od Donalda Trumpa za szarganie ich reputacji.
Jak dowiedział się radaronline.com, to eksperci mają radzić księciu Harry'emu i Meghan Markle, aby nie zostawiali bez odpowiedzi słów Donalda Trumpa. Autorka książek o brytyjskiej rodzinie królewskiej Ingrid Seward przyznała wprost, że choć wiele osób mogło zgodzić się z komentarzem polityka na temat Markle, takie słowa z jego ust nie powinni paść. - To, co powiedział, było bardzo bolesne, okropne. Wiem, co miał na myśli i prawdopodobnie wszyscy się z nim zgadzamy, ale mówienie tego publicznie w ten sposób jest bardzo krzywdzące - stwierdziła, cytowana przez portal.
Radaronline.com powołał się także na wypowiedź prawnika, który nie ukrywa, że spór sądowy z Donaldem Trumpem z pewnością nie będzie czymś łatwym. - Ale jestem pewien, że zastanawiają się nad reakcją, ponieważ nie są ludźmi, którzy po prostu ustępują przed kimś, kto ich dręczy - skomentował.
Donald Trump już wcześniej publicznie krytykował Meghan Markle. W 2021 roku w wywiadzie dla GB News powiedział otwarcie, że "nie jest jej fanem" i zarzucił żonie księcia Harry'ego, że to ona doprowadziła do skłócenia go z rodziną. - Od początku pokazywała swój lekceważący stosunek do królowej, która jest tak wspaniałą kobietą i kultową postacią - mówił wówczas Trump. Monarchini zmarła 8 września 2022 roku, Harry i Meghan mieszkali już w USA. Na złośliwy komentarz pod adresem Markle polityk pozwolił sobie również w 2022 roku w rozmowie z Piersem Morganem. - Chcę wiedzieć, co się stanie, kiedy Harry zorientuje się, że ma dosyć bycia kierowanym (...) Harry wygląda na sponiewieranego. Nigdy nie byłem tego bardziej pewny - stwierdził.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!