15 czerwca 2024 roku oczy wielu były skoncentrowane na księżnej Kate, która po kilku miesiącach przerwy pojawiła się publicznie. Towarzyszyła jej oczywiście rodzina, od której nie odstępowała jej na krok. Uwagę zwracała na siebie nie tylko dawno niewidziana żona księcia Williama, lecz także najmłodszy syn małżeństwa, który zachowywał się bardzo charakterystycznie, w odróżnieniu od swojego starszego rodzeństwa. Wielokrotnie zresztą byliśmy świadkami swobodnej postawy księcia Louisa w miejscach publicznych. Ważne uroczystości nie stanowiły tutaj wyjątku. Bez wątpienia syn księcia Williama i księżnej Kate ma charakterek. Jesteście ciekawi, co działo się podczas słynnej parady 15 czerwca?
Na nagraniach dostępnych w sieci widzimy, jak pięknie ubrane dzieci książęcej pary zachowują powagę podczas sobotniej parady. Wyjątek stanowił zbuntowany książę Louis, któremu uwagę musiała zwrócić starsza siostra. Sześciolatek nie krył podekscytowania z racji Trooping the Colour, co widać było po jego charakterystycznym tańcu. Z zaciekawieniem i dużą energią obserwował marsz Gwardii Szkockiej. Jego siostra Charlotte postanowiła interweniować. "Musisz przestać to robić. Obejrzyj paradę" - miała powiedzieć, co podaje ekspert od ruchu warg w rozmowie z "Mirror". Młodzieniec stawiał jednak przy swoim. "Nie zrobię tego" - miał odpowiedzieć. Siostra jednak nalegała, aby ten zachował powagę sytuacji. "Rób, co ci każą" - powiedziała stanowczo. Książę Louis miał odpowiedzieć wówczas krótko "nie".
To nie wszystko na temat zachowania sześciolatka. Obserwatorzy rodziny królewskiej zauważyli, że księżna Kate była zbyt zajęta wydarzeniem, aby kontrolować swojego syna. Książę Louis w pewnym momencie miał pociągać za sznurki od rolet. Ponadto chłopiec ziewał i później wydawał się znużony całą sytuacją. Nie da się jednak ukryć, że to dość normalne zachowanie jak na sześcioletnie dziecko. Kadry z tego wydarzenia znajdziecie w naszej galerii na górze strony.