Książę William i księżna Kate przechodzą teraz trudny okres. Księżna Walii skupia się obecnie na powrocie do zdrowia. Spokojnej rekonwalescencji nie ułatwiają jej jednak pojawiające się co jakiś czas medialne doniesienia na temat rodziny królewskiej. Ostatnio brytyjskie portale informowały na przykład, że książę Harry chce wykorzystać szwagierkę jako pośrednika w mediacjach ze starszym bratem. Co jakiś czas powraca także temat rzekomej kochanki przyszłego króla - Rose Hanbury. Ostatnio media donoszą, że markiza Cholmondeley zbliżyła się do królowej małżonki Camilli.
Plotki o rzekomym romansie księcia Williama i Rose Hanbury pojawiały się już od dłuższego czasu. Pomimo że książę Walii miał postraszyć szerzących tego typu informacje dziennikarzy swoimi prawnikami, temat domniemanej kochanki powraca co jakiś czas. Markiza Cholmondeley cieszy się sporym zainteresowaniem mediów. Ostatnio brytyjskie portale donosiły, że Hanbury nawiązała bliską relację z królową małżonką Camillą. Panie miały ponoć bardzo się zaprzyjaźnić. Jakiś czas temu zostały sfotografowane razem podczas wyścigów konnych. Ze zdjęć można było wywnioskować, że królowa i markiza bardzo swobodnie czują się w swoim towarzystwie. Cytowany przez portal Daily Mail ekspert zajmujący się tematyką rodziny królewskiej twierdzi, że Rose Hanbury "rozkwita na królewskim dworze".
Wielu osobom nie podoba się to, że Camila, która rozbiła małżeństwo Karola i księżnej Diany, trzyma się z Hanbury, kobietą posądzaną o romans z Williamem, na który nigdy tak naprawdę nie było dowodów - twierdzi rozmówca serwisu.
Ostatnio w Wielkiej Brytanii wydarzył się tragiczny wypadek. Zabytkowy myśliwiec Spitfire rozbił się w pobliżu bazy lotniczej RAF Coningsby. Niestety pilot nie przeżył. Księżna Kate i książę William postanowili zareagować na tragiczne wydarzenia. Na portalu X pojawiło się oświadczenie książęcej pary. "Niezwykle smutno usłyszeć tę wiadomość. Dziś nasze myśli są z bliskimi pilota, lotem upamiętniającym Bitwę o Anglię i całą rodziną RAF. W&C" - czytamy we wpisie.