"Milionerzy" to bez wątpienia jeden z ulubionych teleturniejów Polaków. Program zadebiutował w naszym kraju w 1999 roku, jednak do tej pory po główną wygraną sięgnęło zaledwie siedmiu szczęśliwców. Możliwe, że udałoby się to większej liczbie zawodników, gdyby nie pytania, które padają na antenie. Niektóre z nich są bowiem bardzo podchwytliwe. W jednym z ostatnich odcinków tego typu pytanie usłyszał pan Tomasz. Internauci twierdzą, że uczestnik powinien powrócić do gry.
W 694. odcinku "Milionerów" pan Tomasz grał o 125 tysięcy złotych. Uczestnik usłyszał jednak bardzo podchwytliwe pytanie. Miał on bowiem "wskazać nazwę mieszkańca z bykiem". Wśród wymienionych wariantów znaleźli się: a) malborczyk, b) żoliborzanin, c) Finka i d) Hażanin. Mężczyzna zaznaczył odpowiedź A, gdyż uznał, że z liter zawartych w wyrazie "malborczyk" można ułożyć słowo "byk". Okazało się jednak, że właściwym wyborem był wariant D, ponieważ jest to zapis z błędem (potocznie "bykiem"). Nazwy mieszkańców miast piszemy bowiem małą literą. Pan Tomasz zakończył więc grę z gwarantowanymi 40 tysiącami na koncie.
Po emisji odcinka na facebookowym profilu "Milionerów" rozpętała się burza. Internauci stwierdzili, że sposób, w jaki sformułowano pytanie, mógł wprowadzić w błąd. Niektórzy twierdzili też, że prawidłowe odpowiedzi były dwie. Komentujący uznali również, że pan Tomasz powinien zostać przywrócony do gry. "To jest do zaskarżenia. Jeśli chodziło o błąd, to byk powinien być napisany w cudzysłowie. Słowo byk w rozumieniu błędu jest specyficznie, a nie dosłownie użytym wyrażeniem a w takim przypadku powinien pojawić się cudzysłów", "Skandal. Jedno pytanie, dwie prawidłowe odpowiedzi, tylko trzeba było wiedzieć, co "autor" pytania miał na myśli. Wstyd i szkoda faceta. Powinien się odwołać. Naprawdę żenada, cwaniactwo i nieuczciwość nawet w programie rozrywkowym", "Uważam, że powinni ponownie go przyjąć do gry na poziomie pytania 125 tys. Pytanie było beznadziejne" - bulwersowali się w komentarzach. A wy co o tym myślicie? Dajcie znać w naszej sondzie na dole strony.