Księżniczka Charlotte to córka następcy brytyjskiego tronu, księcia Williama i jego ukochanej żony, księżnej Kate. 2 maja na Instagramie pary książęcej pojawiło się zdjęcie z okazji jej dziewiątych urodzin. Fotografię zrobiła jej mama. Nie zabrakło sporej dawki uśmiechu. Internauci już komentują.
Następca tronu i jego ukochana doczekali się trójki dzieci. Niedawno rodzina celebrowała szóste urodziny najmłodszego z rodzeństwa, Louisa. Niedługo po młodszym bracie, swoje urodziny świętuje Charlotte. Księżniczka jest jedyną córką Williama i Kate. Z okazji jej dziewiątych urodzin na Instagramie pary książęcej pojawiło się coroczne zdjęcie, na którym widzimy uśmiechniętą Charlotte. Ujęcie znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Internauci już zaczęli składać księżniczce życzenia, a także zwrócili uwagę na piękną fotografię. Widzą też jej duże podobieństwo do taty. "Wszystkiego najlepszego!", "Sto lat wasza wysokość", "Ona jest taka urocza, wszystkiego najlepszego", "Co za piękne zdjęcie", "Wygląda jak tata", "William powiedział: kopiuj i wklej, haha" - czytamy pod postem.
Charlotte jest córką następcy brytyjskiego tronu. Na ten moment królem jest Karol III, czyli jej dziadek, ale wiadomo, że koronę po nim przejmie najstarszy syn, William. Co się wtedy stanie? Istnieje możliwość, że Jej Królewska Wysokość księżniczka Charlotte z Walii otrzyma tytuł księżniczki królewskiej, tzw. princess royal. Obecnie jednak ten tytuł należy do księżniczki Anny. To oznacza, że Charlotte będzie mogła się nim posługiwać dopiero po śmierci Anny. Jest to jednak tytuł zwyczajowy, więc nie wiadomo, czy księżniczka go otrzyma. Była korespondentka królewska stacji BBC, Jennie Bond wyjaśnia, co się stanie, nie wykluczając, że przejmie tytuł. Może jednak wybrać inną opcję. - Wiliam i Kate dość często informują publicznie, aby zwracać się do nich po imieniu. Może córka pójdzie w ich ślady? Być może Charlotte nie będzie nawet używać tytułu księżniczki, gdy dorośnie - mówiła Jennie Bond w rozmowie z "Ok!".