W ostatnim czasie media obiegły niepokojące informacje, dotyczące stanu zdrowia króla Karola, który miał się pogorszyć. Pałac Buckingham postanowił nie zwlekać i wydał oświadczenie, które rozwiało wszelkie wątpliwości. Król Karol przeszedł rekonwalescencje po przebytym leczeniu, w związku z wykrytym niedawno nowotworem i wygląda na to, że niedługo powróci do swoich obowiązków. Więcej zdjęć członków rodziny królewskiej znajdziesz w galerii na górze strony.
Pałac Buckingham postawił sprawę jasno. Król Karol wkrótce powróci do obowiązków publicznych. "Aby uczcić ten ważny krok, w przyszły wtorek król i królowa udadzą się wspólnie do ośrodka leczenia raka, gdzie spotkają się ze specjalistami medycznymi i pacjentami. Ta wizyta będzie pierwszą z szeregu zewnętrznych spotkań, jakie Jego Królewska Mość podejmie w nadchodzących tygodniach" - czytamy w oświadczeniu.
Wizyta w szpitalu to dopiero początek. Niebawem rodzinę królewską odwiedzą wyjątkowi goście. "Na prośbę Rządu Jej Królewskiej Mości, król i królowa będą gościć Ich Królewskie Mości Cesarza i Cesarzową Japonii z wizytą państwową w czerwcu" - podaje dalej Pałac. Niedługo zbliża się pierwsza rocznica koronacji. We wpisie król podziękował za dotychczasowe wsparcie i życzliwość.
W styczniu do mediów trafiły również smutne wieści odnośnie żony księcia Williama. Kate Middleton przeszła poważną operację jamy brzusznej. Później okazało się, że księżna podobnie jak król, zmaga się z nowotworem. - Badania przeprowadzone po operacji wykazały obecność nowotworu. Dlatego też mój zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii zapobiegawczej, której leczenie jest obecnie na wczesnym etapie - mówiła w oświadczeniu. Kate zdradziła również, dlaczego zwlekała z wyjaśnieniem całej sytuacji. - Zajęło nam trochę czasu, aby wyjaśnić wszystko George’owi, Charlotte i Louisowi w odpowiedni dla nich sposób i wytłumaczyć im, że wszystko będzie dobrze - mówiła, zapewniając, że powoli wraca do zdrowia. ZOBACZ TEŻ: Pałac Buckingham właśnie wbił gigantyczną szpilę Markle! Trwa wojna na dżemy. "Genialne rozegranie"