Na początku tego roku Pałac Buckingham wydał komunikat, w którym poinformowano, że księżna Kate przeszła planowaną operację jamy brzusznej. Następnie żona księcia Williama usunęła się w cień i zawiesiła nawet wykonywanie oficjalnych funkcji. Mimo upływu czasu sytuacja się nie poprawiała, co wyraźnie zaniepokoiło Brytyjczyków. O księżnej Kate zaczęto tworzyć masę spekulacji. By je uciszyć, Pałac opublikował jej zdjęcie z dziećmi. Niestety, to nie przyniosło efektu, a jedynie nasiliło plotki i medialne spekulacje. Wszystko wyjaśniło się dopiero w piątek 22 marca. Wówczas żona przyszłego monarchy wydała smutny komunikat, w którym ogłosiła, że zmaga się z nowotworem i jest w trakcie chemioterapii. O sprawie na bieżąco informował brytyjski nadawca publiczny BBC. Widzowie zarzucają mu w tym jednak brak wrażliwości i nieczułość. Ich zdaniem podejście BBC do wiadomości o chorobie księżnej Kate było niewłaściwe.
W wyniku nieustannie mnożących się zarzutów stacja BBC postanowiła odnieść się do oskarżeń. W sprawie opublikowano specjalne oświadczenie. "Otrzymaliśmy skargi od osób, które uważały, że nasze relacje na temat diagnozy raka księżnej Walii były nieczułe i pozbawione wrażliwości" - czytamy w komunikacie. BBC twierdzi, że wyemitowało wiadomość wideo od księżnej Walii, w której bezpośrednio opowiadała opinii publicznej o diagnozie. Stacja zapewnia, że relacja była właściwa. Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
W oświadczeniu wydanym przez BBC podkreślono również, że pokazano falę wsparcia napływającą z całego świata dla księżnej. "Z naszych materiałów jasno wynikało, że jest to trudny czas dla księżnej i reszty rodziny królewskiej. Przez cały czas staraliśmy się podchodzić do tematu z wrażliwością. W ramach naszej analizy zweryfikowaliśmy spekulacje, jakie nasilały się podczas tygodni poprzedzających oświadczenie księżnej. (...) Powtórzyliśmy także jej prośbę o zachowanie prywatności i szczegółowo omówiliśmy oświadczenie Pałacu Kensington, dotyczące prawa księżnej do prywatności w związku z jej problemami zdrowotnymi. Zawsze dokładnie rozważamy podejmowane przez nas decyzje redakcyjne" - cytuje słowa z oświadczenia portal Variety. ZOBACZ TEŻ: Ważny komunikat ws. Pałacu Buckingham. Pokazano efekty remontu za prawie dwa miliardy złotych.