Duńskie media piszą o spotkaniu króla Fryderyka X z Andrzejem Dudą. Prezydentowi się oberwało

Duńskie media dokładnie śledziły wizytę króla Fryderyka X w Polce. Pisano o celach przyjazdu monarchy do Warszawy oraz o jego spotkaniu z Andrzejem Dudą. Prezydentowi nie spodobają się niektóre z artykułów na jego temat.

31 stycznia do Polski z wizytą dyplomatyczną przybył król Danii Fryderyk X. Monarcha spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. Jak pisaliśmy, królowi humor dopisywał, natomiast głowa naszego państwa zachowywała się dosyć powściągliwie. A jak o spotkaniu króla i Andrzeja Dudy pisały duńskie media? Sprawdziliśmy. 

Zobacz wideo "Jestem otwarty na rozmowę". Duda przedstawił stanowisko w sprawie mediów publicznych

Duńskie media o Andrzeju Dudzie. Portale uderzają w prezydenta. "Antagonizuje polski rząd"

Duńskie portale zgodnie podkreślały, że celem wizyty Fryderyka X w Polsce jest "promocja duńskiego biznesu", "promocja zielonego biznesu" oraz walka ze zmianami klimatycznymi. Wyjaśniano także, dlaczego król już jako monarcha wybrał Polskę jako kierunek swojej pierwszej oficjalnej podróży dyplomatycznej. Wskazywano, że tradycja nakazywałaby, aby odwiedził w pierwszej kolejności jeden z krajów sąsiedzkich. Jednak podkreślano, że wizyta Fryderyka X do kraju nad Wisłą została zaplanowana dużo wcześniej, jeszcze kiedy arystokrata był księciem. Król nie chciał więc łamać danego słowa. 

Uwagę zwraca jednak artykuł portalu B.T. zatytułowany "Niepokoje polityczne stanowią tło wizyty króla Frederika w Polsce". Artykuł zaczyna się mocno, bo od uderzenia w Andrzeja Dudę, który został wskazany jako winny "utrzymania napięcia politycznego w kraju". 

Uśmiechnięty prezydent powitał w środę króla Fryderyka w stolicy Polski, Warszawie (...). Za fasadą uśmiechu kryją się obecne niepokoje, a prezydent Andrzej Duda w ostatnich miesiącach zrobił wszystko, aby utrzymać napięcia polityczne w kraju

- czytamy. W dalszej części artykułu również padają mocne słowa. "Spór prezydenta z obecnym rządem koalicyjnym Donalda Tuska jest tak napięty, że przyczynił się do niepokojów wśród polskiej ludności". Przywołano nawet słowa eksperta do spraw Polski - Jensa Mørcha.

Mamy do czynienia z otwartą wojną między partiami, która przybrała bardzo dramatyczny przebieg, jakiego nie znamy w Danii. Ale obywatele wybrali Tuska i UE

- mówi ekspert. Na tym nie koniec, bo sporo miejsca poświęcono również sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, których prezydent ułaskawił. Portal pisze, że Andrzej Duda "ułaskawił dwóch partyjnych kolegów", co miało tylko "zaostrzyć gorzki spór między partiami".

Artykuł w podobnym tonie znalazł się także na portalu polennu.dk. Tu skupiono się na nieobecności ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. "Minister spraw zagranicznych Danii Lars Løkke Rasmussen również uczestniczył w obiedzie w Pałacu Prezydenckim. Jednak polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie był obecny, co jest standardową praktyką. Tłem jest prawdopodobnie bezprecedensowy konflikt między prezydentem Andrzejem Dudą a polskim rządem. Prezydent antagonizuje polski rząd, wetując nowe reformy" - czytamy. W kolejnych linijkach odwołano się do zamieszania związanego z ustawą budżetową. Pisano, że za prezydentem pracowity dzień, ale w środę musi jeszcze podpisać ustawę, by "nie wpędzić Polaków w nowy kryzys".

Król przyjęty na czerwonym dywanie

Portal VG pisał, że Fryderyk X został przywitany przed Pałacem Prezydenckim czerwonym dywanem. Billed Bladet także skupiał się na swoim królu. Wskazywano, że ten mówił o przyjaźni między Danią a Polską. Rozpływano się nad jego toastem, który wygłosił w trzech językach: po duńsku, angielsku i po polsku. - To toast za przyjaźń i współpracę między narodem duńskim i polskim. Chciałbym również osobiście podziękować za przyjęcie mnie, Panie Prezydencie. Odbyliśmy kilka dobrych rozmów i poznaliśmy się, co doceniam - cytował Fryderyka X portal Billed Bladet 

Z kolei portal kendte.dk niewiele miejsca poświęcił Andrzejowi Dudzie. Pisano za to o polityce nowego rządu Donalda Tuska i zmianach dotyczących pozyskiwania energii z uwzględnieniem rozwiązań przyjaznych dla klimatu. "91 procent całkowitego zużycia energii w Polsce pochodzi z paliw kopalnych. Jednak nowy rząd koalicyjny w Polsce pod przewodnictwem byłego prezydenta UE Donalda Tuska przedstawił ambitny plan klimatyczny, a duńskie firmy chciałyby odegrać w nim rolę" - mogliśmy przeczytać. 

Więcej o: