Amber Hear w ostatnim czasie nie była zbytnio aktywna w mediach społecznościowych. Teraz jednak aktorka zaskoczyła fanów - postanowiła nie tylko im podziękować, ale też opublikowała na Instagramie kilka osobistych kadrów.
O Amber Heard głośno zrobiło się 11 kwietnia 2022 roku, kiedy to rozpoczął się jej proces z Johnnym Deppem. Aktorka została oskarżona przez byłego męża o zniesławienie. Kością niezgody był artykułu w "The Washington Post", w którym Heard opisała agresywne zachowania, których miała doświadczyć ze strony pewnego mężczyzny. Opinia publiczna bez problemu szybko domyśliła się, że celebrytka miała na myśli gwiazdora "Piratów z Karaibów". Podczas procesu dawni kochankowie publicznie prali brudy (ich kłótnie z sali rozpraw można było oglądać na żywo na YouTube). Proces zakończył się 1 czerwca 2022 wygraną aktora. Wizerunek Amber Heard mocno ucierpiał, musiała zmagać się z obrzydliwym hejtem. Nie brakowało nawet gróźb śmierci pod adresem aktorki i jej córki. Mimo że sprawa nieco ucichła, to Amber Heard od tego czasu nie jest już tak aktywna w mediach społecznościowych. Wystarczy powiedzieć, że ostatnie zdjęcie na Instagramie opublikowała w lipcu 2023 roku.
Teraz aktorka postanowiła znów się pokazać. Wszystko dlatego, że niedawno do kin trafił najnowszy film z jej udziałem - "Aquaman i Zaginione królestwo". Jest to kontynuacja filmu "Aquaman" z 2018 roku, w którym Herad także wcieliła się w postać Mery. Aktorka podziękowała fanom za zaufanie. "Dziękuję wszystkim moim fanom za oszałamiające wsparcie i wiarę w powrót Mery w "Aquamanie". Dziękuje wam bardzo - napisała. Wygląda na to, że jednak sama nie specjalnie ufa swoim obserwatorom. Zablokowała bowiem możliwość komentowania fotografii. Prawdopodobnie obawiała się hejtu.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że udział aktorki w produkcji został ograniczony. Heard twierdziła, że Warner Bros podjęło taką decyzję przez jej medialną batalię sądową z Deppem. Studio szybko jednak zaprzeczyło. Poinformowano, że rola Amber Heard w nowym "Aquamanie" od początku miała być dużo mniejsza.
Najnowszy wpis gwiazda "Aquamana"opatrzyła zdjęciami, na których pozuje w czerwonych włosach, charakterystycznych dla jej filmowej bohaterki. Uwagę zwraca archiwalny kadr, na którym widać, jak karmi małą córeczkę - Oonagh Paige. Przypomnijmy, że dziewczynka przyszła na świat 8 kwietnia 2021 roku, a aktorka pochwaliła się radosną nowiną dopiero cztery miesiące później. Zagraniczne media spekulowały wówczas, że Heard przez problemy zdrowotne nie mogła zajść w ciąże, a dziecko urodziła surogatka. Do tej pory nie wiadomo, kto jest ojcem dziewczynki. Plotkowano, że dawcą nasienia miał być... Elon Musk, z którym niegdyś się spotykała.