• Link został skopiowany

Hanna Lis nie wytrzymała po sytuacji z Rynkowskim. "Nikt mnie nie przekona..."

Hanna Lis skomentowała doniesienia na temat Ryszarda Rynkowskiego, który prowadził pod wpływem alkoholu i doprowadził do kolizji. Dziennikarka nie przebierała w słowach.
Hanna Lis, Ryszard Rynkowski
KAPIF

O Ryszardzie Rynkowskim znów jest głośno przez to, że w drodze na festiwal do Opola spowodował kolizję. Okazało się, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu. "W jego krwi było 1,6 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości" - wyjaśnił dla "Super Expressu" młodszy aspirant Paweł Dominiak, rzecznik prasowy brodnickiej policji. Artyście grożą obecnie trzy lata pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Sam Ryszard Rynkowski przyznał się do winy i postanowił zabrać głos. W oficjalnym oświadczeniu przeprosił wszystkich. "Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski" - przekazał Rynkowski. Wcześniej jednak w muzyka uderzyła Hanna Lis. Dziennikarka była oburzona jego zachowaniem.

Zobacz wideo Filip Lato reaguje na krytykę opolskiego festiwalu. "To nie były przypadkowe nazwiska"

Lis oburzona zachowaniem Rynkowskiego. Nie przebiera w słowach

Medialne doniesienia na temat wypadku Ryszarda Rynkowskiego wyprowadziły Hannę Lis z równowagi. Dziennikarka postanowiła wyrazić swoje oburzenie na InstaStories, gdzie udostępniła post dotyczący wypadku muzyka i napisała, co o tym sądzi. "Za coś takiego: przepadek samochodu, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i przymusowe leczenie. Bo nikt mnie nie przekona, że ktoś, kto siada za kółko 1,6 promila, nie jest alkoholikiem. Współczuję choroby, ale zero pobłażliwości. Mógł kogoś zabić. Czyjeś dziecko, męża, żonę, siostrę, brata" - grzmiała Hanna Lis na InstaStories.

To nie był pierwszy raz. Ryszard Rynkowski miewał już kłopoty przez alkohol

Ryszard Rynkowski należy do grona gwiazd, które zmagają się z uzależnieniem, a pierwsze kłopoty przez alkohol miał już w latach 80. To właśnie wtedy przez używki przestał występować w grupie Vox, o czym sam wspominał. "Alkohol nas poróżnił. Wróciłem nad ranem poobijany i powiedziałem żonie, że już nie jestem w Vox". O jego zachowaniu pod wpływem alkoholu wypowiadał się też kolega z zespołu, Jerzy Słota. "Kiedyś Rysiek połamał kredens w apartamencie hotelowym podczas tournée po ZSRR. W Odessie zaatakował mnie żelazkiem, bo zwróciłem uwagę, że musi popracować nad choreografią w niektórych piosenkach. Całe szczęście, że sznur żelazka zaplątał się w wieszak i nie trafił we mnie" - powiedział w rozmowie z "Angorą".

Gdzie szukać pomocy? 

Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:

  • Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990;
  • Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880;
  • Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068;
  • Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002.

Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: