Ryszard Rynkowski znalazł się w centrum skandalu po tym, jak w sobotę 14 czerwca uczestniczył w wypadku samochodowym w okolicy miejsca zamieszkania. "W jego krwi było 1,6 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości" - przekazał wtedy dla "Super Expressu" młodszy aspirant Paweł Dominiak, rzecznik prasowy brodnickiej policji. Rynkowski, który jak przekazał jego menadżer w rozmowie z Jastrząb Post, zgadza się na upublicznienie wizerunku, zabrał teraz oficjalnie głos w sprawie.
"Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski" - przekazał Rynkowski w oświadczeniu, do którego dotarła redakcja Jastrząb Post. Przypomnijmy, że muzyk był wtedy w podróży do Opola, gdzie miał wystąpić na festiwalu.
Co ważne, głos zabrał też adwokat artysty, który zwrócił uwagę na pewien szczegół całej sprawy. "Jednocześnie, odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji dotyczącej stwierdzonej u Ryszarda Rynkowskiego zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, obrona wskazuje, iż dla ustalenia rzeczywistego stężenia alkoholu niezbędne będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, bowiem w sprawie zachodzi szereg wątpliwości, których rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych" - przekazał Adam Kozioziembski.
Przypomnijmy, że na zaledwie kilka godzin przed publikacją oświadczenia Rynkowskiego sprawę skomentowała też prokuratura. W rozmowie z "Faktem" przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości odniósł się szerzej do zarzutów względem muzyka. - Panu Ryszardowi R. został postawiony zarzut popełnienia przestępstwa z art. 178a paragraf 1 Kodeksu karnego. Postępowanie jest na początkowym etapie, więc będą wyjaśniane wszystkie okoliczności zdarzenia - ujawnił prok. Rafał Ruta z Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Artyście ma grozić do trzech lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Nowe wieści ws. kolizji po alkoholu Ryszarda R. Prokurator zabrał głos".