Sylwia Grzeszczak i Marcin "Liber" Piotrowski przez wiele lat tworzyli duet w życiu i na scenie. We wrześniu 2023 roku para poinformowała, że podjęła decyzję o zakończeniu trwającego prawie dekadę małżeństwa. W oświadczeniu Grzeszczak i Liber podkreślili, że mimo rozpadu związku nadal chcą żyć w przyjaźni i serdecznych relacjach ze względu na dobro ich córki Bogny. Po rozpadzie związku para nadal utrzymywała kontakt na gruncie zawodowym.
Sylwia Grzeszczak i Liber od początku związki pilnie chronili prywatności. Para w 2014 roku wzięła potajemny ślub. Podczas rozstania oboje podkreślali, że stawiają na przyjaźń i wygląda na to, że nie były to słowa rzucone na wiatr. Wokalista 10 lipca świętował swoje 44. urodziny i z tej okazji podzielił się z fanami muzycznymi wieściami. Liber z tej wyjątkowej okazji zapowiedział premierę utworu "Stories", który powstał we współpracy z Adą Borkowską.
A imię jego czterdzieści i cztery. Dziękuję wam bardzo za życzenia. PS zrobiłem sobie urodzinowy prezent. Już po północy możecie sprawdzać
- czytamy na Instagramie. W sekcji komentarzy od razu można zauważyć wpis Sylwii Grzeszczak, która z okazji urodzin byłego partnera przekazała mu serdeczne życzenia. Wygląda na to, że para utrzymuje ze sobą ciepłe i serdeczne relacje.
Sto lat! Bądź szczęśliwy i pisz nam wszystkim zawsze takie wielkie hiciory!
- czytamy we wpisie.
W jednym z ostatnich wywiadów Liber został zapytany o jego relacje z byłą partnerką. Nie chciał otwierać się na temat sfery prywatnej, ale podkreślił, że najlepszym dowodem na ich dobre stosunki jest to, że nadal współpracują ze sobą na gruncie zawodowym. "Nie chciałbym już tego tematu rozdmuchiwać więcej, to już oczywiście za nami. Myślę, że wszystko zostało powiedziane, również przez piosenki. Ja tylko powiem, że cały czas wychodzą nowe. W zeszłym roku mieliśmy hit roku "Och i Ach", to utwór, który rozwalił system. Powstają cały czas nowe piosenki, więc to chyba powinno wszystko wyjaśnić "- podkreślił w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.