1 maja "Super Express" przekazał, że Sławomir Wałęsa nie żyje. 30 kwietnia mundurowi odkryli ciało mężczyzny w jego mieszkaniu w Toruniu. Rzeczniczka toruńskiej policji przekazała dziennikowi, że ciało
nie nosiło śladów działania osób trzecich". Po śmierci syna były prezydent kilkukrotnie odniósł się do sprawy, odpowiadając na komentarze internautów.
"Fakt" przedstawił nowe informacje w sprawie. Jak się okazuje, sąsiedzi skarżyli się na specyficzny zapach z mieszkania Sławomira Wałęsy, co może wskazywać na to, że nie żył już od kilku tygodni. Ze względu na problemy z kostką, syn byłego prezydenta rzadko był ostatnio widywany. Jak się okazuje, Lech Wałęsa miał odwiedzić syna pół roku temu w nocy. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla na Facebooku odniósł się do śmierci syna, odpowiadając na komentarze internautów. Przyznał, że niegdyś nie miał czasu dla rodziny. "To moja sprawa, rachunek za całkowite oddanie się walce o wolność Polski. Muszę zapłacić, nie miałem czasu dla rodziny, kiedy dzieci dorastali i mnie potrzebowali" - napisał były prezydent. "Synowie moi zmarli przez takich jak ty, którzy ubliżali ojcu. Byli słabsi psychicznie, nie wytrzymywali tak nikczemnych, bezpodstawnych wrednych ataków. Załamując się, łapali za kieliszek" - odpowiedział Wałęsa na inną z zaczepek.
Sławomir Wałęsa miał poważne problemy z alkoholem. Rodzina chciała, by poszedł na odwyk. "Jestem zdecydowany, bo inne środki nie skutkują, choć on jest dość inteligentny. (...) Dziecko jest zawsze niezależnie od tego, w jakim stanie jest. Przykro mi bardzo, że nie możemy go wyleczyć, ale może post i modlitwa kiedyś go wyleczą. Kocham go, jak każde inne moje dziecko i każde następne, gdybym miał, to także bym kochał - mówił o chorobie syna Lech Wałęsa w rozmowie z "Super Expressem" w 2020 roku. Po odejściu Sławomira głos zabrała najstarsza z córek Wałęsów, Magdalena. "Alkohol to trucizna" - napisała krótko na Facebooku.
Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:
Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.