• Link został skopiowany

Nie żyje Sławomir Wałęsa. Syn Lecha Wałęsy miał 52 lata

"Super Express" podał, że nie żyje syn Lecha Wałęsy. 30 kwietnia służby znalazły ciało Sławomira Wałęsy w jego mieszkaniu w Toruniu.
Sławomir i Lech Wałęsa
Fot. East News, KAPiF

Sławomir Wałęsa nie żyje. Służby przekazały już więcej szczegółów w sprawie syna byłego prezydenta Lecha Wałęsy. - Wczoraj (30 kwietnia 2025 roku - red.) policjanci wraz ze strażakami, na prośbę sąsiadów, weszli do mieszkania przy ulicy Dziewulskiego w Toruniu, gdzie ujawnili zwłoki 52-letniego mężczyzny. Nie nosiło ono śladów działania osób trzecich - wyjawiła dla "Super Expressu" aspirant Dominika Bocian, rzeczniczka toruńskiej policji. - Szczegółowe okoliczności i przyczyna zgonu mężczyzny są przedmiotem prokuratorskiego śledztwa - dodała aspirant w rozmowie z Radiem ESKA. - Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód prowadzi śledztwo w kierunku przestępstwa nieumyślnego spowodowania śmierci Sławomira W. Na poniedziałek zaplanowana jest sekcja zwłok - przekazał TVN Prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Zobacz wideo Cezary Tomczyk: Kim jestem, żeby oceniać Lecha Wałęsę?

Sławomir Wałęsa nie żyje. Syn byłego prezydenta zmagał się z problemami z alkoholem

Na temat problemów syna wypowiedział się Lech Wałęsa w wywiadzie dla "Super Expressu" w 2020 roku. Jak ujawnił były prezydent Polski, rodzina Sławomira chciała go wysłać na odwyk. - Jestem zdecydowany, bo inne środki nie skutkują, choć on jest dość inteligentny. (...) Dziecko jest zawsze dziecko niezależnie od tego, w jakim stanie jest. Przykro mi bardzo, że nie możemy go wyleczyć, ale może post i modlitwa kiedyś go wyleczą. Kocham go, jak każde inne moje dziecko i każde następne, gdybym miał, to także bym kochał - wyjaśnił Wałęsa w rozmowie. 

Do tematu powrócono w 2022 roku, gdy wywiadu udzielił także sam Sławomir. Syn Wałęsy ujawnił wtedy, że odstawił już alkohol, gdyż nie było go na niego stać. - Przestałem pić, bo wszystko jest drogie. To nie żaden odwyk to spowodował, tylko warunki ekonomiczne. Na razie nie dostałem wezwania na przymusowy odwyk. Czekam na rachunek za prąd i podwyżkę czynszu za mieszkanie. No nie mam na alkohol - skomentował również dla "Super Expressu".

Lech Wałęsa przed laty stracił także drugiego syna. Sławomir Wałęsa wspierał brata

Przypomnijmy, że w styczniu 2017 roku w mediach pojawiła się informacja o śmierci młodszego brata Sławomira - Przemysława Wałęsy. Jak się okazało, mężczyzna również zmagał się z chorobą alkoholową. - Czasami z Przemkiem nie gadaliśmy nawet po pół roku, ale zawsze mogliśmy na siebie liczyć. Dzwoniłem do niego dzień po tym, jak opuścił ośrodek terapeutyczny. Martwiłem się o niego - opowiadał po śmierci brata Sławomir Wałęsa. 

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:

Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990

Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880

Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068

Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002

Więcej informacjiznajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: