Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki poznali się na planie serialu "Czas honoru". Lena i Janek, czyli bohaterowie, których odgrywali, byli w związku. Początkowo aktorzy przez wiele lat byli przyjaciółmi. Później narodziło się między nimi prawdziwe uczucie. Dojrzała relacja przyszła jednak z czasem. Choć Więdłocha i Pawlicki rzadko kiedy poruszają temat swojego małżeństwa, nie szczędzą sobie czułości w mediach społecznościowych.
Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki cenią sobie prywatność. Informacja o ich małżeństwie zaskoczyła na jaw. W 2021 roku wyszło na jaw, że zakochani doczekali się dziecka. Później pojawiły się doniesienia, że na świat przyszła również ich druga córka. Dotychczas jednak nie opublikowali wizerunku dziewczynek. Choć oboje są aktywni w mediach społecznościowych, stronią od publikowania wspólnych ujęć. Ostatnio jednak Antoni Pawlicki zaskoczył komentarzem. Więdłocha wrzuciła ujęcie, którego był autorem. "Trochę słońca, trochę śniegu. Można naładować energię! (...) Góry i chwila dla siebie - czego chcieć więcej!" - napisała aktorka pod ujęciem. "Ale zrobiłem ci fotę kochanie, lubię!" -pochwalił się jej ukochany.
ZOBACZ TEŻ: Łączono ją z Fabijańskim i Musiałem, ale Więdłocha milczała. Przed mediami zdołała ukryć nawet ciążę
Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki poznali się w nietypowych okolicznościach. Gdy zaczęły się nagrywki do serialu "Czas honoru", aktorzy byli w innych związkach. Kobieta była widywana u boku Macieja Musiała i Sebastiana Fabijańskiego. Pawlicki z kolei tworzył związek z Marią Stefańską. "Mam 32 lata, wiele związków i przygód za sobą. Zaprowadziło mnie to donikąd" - wyznał wówczas aktor w wywiadzie z magazynem "Pani". Początkowo z relacji Więdłochy i Pawlickiego nic nie wyszło. Wszystko zmieniło się w 30. urodziny kobiety. Dopiero wtedy połączyły ich te same wartości i wspólne podejście do życia.