Beata Tadla długo szukała miłości. Gdy wydawało się, że znalazła spokój u boku Jarosława Kreta, okazało się, że nie było tak dobrze, jak sądziła. Mężczyzna zerwał z nią tuż przed jej udziałem w "Tańcu z gwiazdami", a dziennikarka musiała na oczach widzów mierzyć się z osobistymi problemami i przygotowywać do kolejnych odcinków. Chciała na nowo się zakochać, była później w kilku relacjach, ale nie trafiła na odpowiedniego człowieka. Los uśmiechnął się do niej dopiero w 2020 roku.
"Szukałam mężczyzny na całe życie. Nie wierzę w algorytmy, wierzę w człowieka. Oboje byliśmy potargani przeszłością i szukaliśmy czegoś 'na zawsze'. Dlatego zapisałam się do poważnego biura matrymonialnego i zdałam się na fachowców, którzy znajdą mi odpowiedniego mężczyznę. To jak swatka z przeszłości" - wspominała dziennikarka w rozmowie z magazynem "Oliwia". Dzięki tej pomocy w jej życiu pojawił się biznesmen Michał Cebula. Ich związek rozwijał się bardzo szybko, zaręczyli się w 2020 roku, kilka miesięcy po tym, jak się poznali. Beata Tadla nie ukrywa, że sporym wyzwaniem dla nich był lockdown podczas pandemii. Gdy wylądowali na kwarantannie, mieli szansę na skupieniu się na codzienności i jak się okazało, udało im się dograć. Dziennikarka nie ukrywa, że trafiła na bratnią duszę. "Szybko okazało się, że mamy wspólnotę wartości, to samo poczucie humoru, ten sam sposób spędzania czasu, podobny gust, podejście do ludzi i świata" - tłumaczyła w wywiadzie dla "Oliwii". Dlatego zakochani nie zwlekali ze ślubem.
W 2021 roku, dokładnie 16 lutego, Beata Tadla podzieliła się radosną nowiną w mediach społecznościowych. Dodała wtedy zdjęcia z uroczystości, a także opublikowała ważny post, w którym nie kryła emocji. "Powiedziałam TAK. Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie obok najwspanialszego mężczyzny. Dziękuję moim najbliższym, że byli z nami" - mogliśmy wtedy przeczytać na Instagramie. Po potajemnym ślubie była podróż poślubna. Małżonkowie wypoczywali na Malediwach, skąd publikowali zdjęcia. Choć początkowo dziennikarka nie chciała dzielić się publicznie swoją miłością, to odkąd wzięła ślub, chętnie publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia z ukochanym. Zakochani chętnie razem odkrywają nowe miejsca, doskonale się przy tym bawiąc. Gospodyni "Pytania na śniadanie" nie wstydzi się także publicznych wyznań w kierunku męża. 15 lutego dodała post z okazji rocznicy ślubu. "I wszystko stało się lepsze, piękniejsze i łatwiejsze. Dzięki tobie, Mężu" - napisała pod nagraniem. Nie ukrywa też, że to właśnie z nim spędza najpiękniejsze chwile. Zdjęcia małżonków znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
CZYTAJ TEŻ: Beata Tadla przekazała ważne wieści. Chodzi o jej małżeństwo. "Żadnej bidy u mnie nie ma"
Nie wszyscy zapewne wiedzą, że Beata Tadla była wcześniej już dwukrotnie zamężna. Choć zdecydowanie najgłośniejszym w mediach związkiem dziennikarki był ten z Jarosławem Kretem, z nim Tadla nie stanęła na ślubnym kobiercu. O jej pierwszym mężu nie wiadomo wiele poza tym, że dziennikarka wyszła za mąż, mając niespełna 20 lat. W 2001 roku ponownie zdecydowała się na ślub, tym razem z dziennikarzem Radosławem Kietlińskim, z którym doczekała się syna. Relacja nie przetrwała jednak próby czasu i zakończyła się rozwodem w 2014 roku.