Daniel Martyniuk wymachuje środkowym palcem na InstaStories. Wyzywa ojca

Daniel Martyniuk po kilku miesiącach spokoju znowu szaleje w internecie. Tym razem ofiarą jego pretensji stał się... ojciec. O co jedynak króla disco polo ma do niego pretensje?

Daniel Martyniuk chętnie korzysta z mediów społecznościowych, by prać swoje brudy. Bardzo długo atakował byłą żonę, którą publicznie wyśmiewał. Zarzucał jej, że "złapała go na dziecko", miał problemy z tym, że musi płacić alimenty. Obrywała także rodzina Eweliny z Russocic. Na koncie ma wiele afer, w tym tą w hotelu podczas sylwestrowej nocy. Teraz na Instagramie Daniela pojawiło się nowe nagranie. Miło nie jest. 

Zobacz wideo Daniel idzie w ślady ojca

Daniel Martyniuk atakuje ojca. Zobaczcie, co mu zarzuca

Pomimo krnąbrnego charakteru i wpadania w kolejne problemy, za Danielem zawsze murem stali rodzice. Mama Danuta broni jedynaka, a ojciec, choć dostrzega jego wybryki, to mimo wszystko wspiera syna i ratował go z kłopotów. Dlatego najnowsza relacja, którą opublikował aspirujący muzyk (zobacz: Zenon Martyniuk w końcu wyznał, co myśli o śpiewaniu syna Daniela. Zdecydowana reakcja) szokuje. 35-latek uderzył w ojca. Bełkocąc i plotąc bez sensu, w wulgarny sposób zwrócił się do niego. Zasugerował, jakoby ten miałby bardziej od niego cenić innych ludzi. - Cześć kochany tatusiu, życzę ci więcej takich, k***a, koleżków - zwrócił się, po czym kontynuował: 

Kocham cię tatusiu, pozdrawiam cię. Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko żeby twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze. F**k you 

- wylewał żale na InstaStories. To jednak nie wszystko. Jedynak króla disco polo kazał mu "zapchać się pieniędzmi". Pokusił się przy tym na nieelegancki gest - wystawił w kierunku obiektywu środkowy palec. Rano nagrania już nie było, ale internauci ruszyli do komentowania pod ostatnim postem, który opublikował 12 października. "Tata odciął od funduszu? Bardzo dobrze, idź do pracy" - napisała jedna z internautek. Na ten komentarz odpisał Daniel Martyniuk. "Mylisz się, nie w tym rzecz" - wyznał tajemniczo. Inni kpią: "To ten 35-latek co płacze, że stary mu kasy nie daje?". "Do roboty! Powinni cię odciąć całkowicie. Ciekawe, za co byś żył? Za robotę się weź chłopie i przestań żerować na ojcu" - nie patyczkowali się inni. Takich wpisów, w których internauci radzili mu, by "poszedł do pracy", jest więcej. 

Daniel Martyniuk lubi nadawać w środku nocy

To nie pierwszy raz, kiedy Daniel Martyniuk opublikował niepokojące nagranie w środku nocy. W lipcu na InstaStotories udostępnił zdjęcie z profilu belgijskiej artystki Charlotte de Witte oraz dodał od siebie wyznanie. "Straciłem wiele, żona, baba, dziwne dziwadła, nie widzę was, hańba, hańba, hańba" - mogliśmy wtedy przeczytać. O co chodziło? O tej sprawie pisaliśmy tutaj: Daniel Martyniuk dodał niepokojący post w środku nocy. Chodzi o żonę? "Straciłem wiele...".

 
Więcej o: