• Link został skopiowany

Wiktoria Gąsiewska niemiło potraktowana przez sąsiada. Naskoczył na nią. "Rysuje po całym samochodzie"

Wiktoria Gąsiewska pokazała na Instagramie, w jaki nietypowy sposób została upomniana przez jednego z sąsiadów. Aktorka i influencerka jest oburzona wspomnianym zachowaniem.
Wiktoria Gąsiewska
https://www.instagram.com/wiktoria_gasiewska/

Gwiazda "Rodzinki.pl", "Barw Szczęścia" i "Algorytmu miłości" korzysta ze zdanego prawa jazdy, co niektórym zaczęło przeszkadzać. Mowa dokładnie o parkowaniu. Jeden z sąsiadów aktorki postanowił zwrócić jej uwagę, co sama zainteresowana nagłośniła w sieci.

Zobacz wideo Gąsiewska o swojej relacji. Poznała chłopaka 10 lat

Wiktoria Gąsiewska z autografem na samochodzie. Nie była zadowolona

Aktorce w pewien sposób dostało się za parkowanie na osiedlowym chodniku. Oburzony sąsiad postanowił zaznaczyć swój gniew, pisząc na jej aucie "nie parkuj". - Siemaneczko, kochani. Błagam, uświadomcie mnie, do czego to wszystko zmierza? Gdzie zmierza świat i co się dzieje z ludźmi? Ja nie rozumiem - żeby sąsiad sąsiadowi, zamiast przyjść, zapukać do drzwi i powiedzieć, że samochód przeszkadza, to nie, to bierze eyeliner i rysuje po całym samochodzie szlaczki, pt. "Nie parkuj". Hmm, chyba ktoś tu zapomniał o komunikacji, a szkoda - tak opisała to zdarzenie sama zainteresowana na InstaStories. Kadry znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Wiktoria Gąsiewska
Wiktoria GąsiewskaKAPiF.pl

Wiktoria Gąsiewska zabrała głos w sprawie samoakceptacji

Dziś widzimy, że aktorka chętnie mówi o swoich celach i pragnieniach w mediach. Z radością pozuje do zdjęć, ale kiedyś miała problemy z samoakceptacją. - Za dzieciaka miałam mnóstwo kompleksów, z którymi poradziłam sobie chyba sama, tłumacząc sobie w głowie, że to fajne, jeśli nie jesteśmy wszyscy z jednej taśmy produkcyjnej. Super, że jeden ma taki kolor włosów, ktoś ma taki - mówiła w dawnym wywiadzie dla Plejady. Co zaskakujące, Gąsiewska miała kompleks... uszu. - Miałam bardzo duży problem z uszami, ponieważ zawsze miałam małą buzię i te uszy wydawały mi się ogromne przy twarzy. Jak panie mnie czesały na planach, to zawsze prosiłam, żeby mi te uszy zasłaniały - dodała. Swego czasu internauci zaczęli zwracać uwagę na oko aktorki, co sama zainteresowana nagłośniła w rozmowie. - Mam jedno oko trochę bardziej leniwe. To jest po prostu słabszy mięsień w jednym oku. Czasami, kiedy mam zmęczony wzrok, to to oko troszeczkę sobie zezuje. Miałam tak od dziecka. Mnie to nie przeszkadzało, ja zawsze dobrze widziałam, więc nie zwracałam na to uwagi. Aż przyszedł internet i się gdzieś przeczytało o sobie jedno, drugie, trzecie - dodała

Więcej o: