Caroline Derpienski to celebrytka, która narobiła medialnego szumu kontrowersyjnymi wypowiedziami i uderzając w modelki np. Joannę Krupę, Anję Rubik, Sandrę Kubicką, a później również w celebrytów np. Agatę i Piotra Rubików. Chwaliła się też przy tym związkiem z dużo starszym od siebie partnerem Jackiem, który jest milionerem. Ponadto głosiła, że nie opuszcza domu, jeśli nie jest ubrana za minimum 50 tys. dolarów, a jeszcze kilka lat temu na TikToku promowała ubrania chińskiej sieciówki. Celebrytka aktualnie chwali się, że przebywa w Cannes. Najpierw pokazywała zdjęcia z czerwonego dywanu, teraz sugeruje, że nawiązała znajomość z Jonem Voightem.
Caroline Derpienski twierdziła, że została zaproszona na festiwal w Cannes, jednocześnie nie wspominając od kogo owo zaproszenie miała dostać (przypominamy, że bilety można nabyć, a nawet dostać za darmo, o czym pisaliśmy TUTAJ). W największych agencjach fotograficznych zdjęć celebrytki z tego wydarzenia jest jak na lekarstwo. Na jednym z kadrów widać za to, że chowała się za aktorką Elsą Zylberstein. Teraz celebrytka znów postanowiła podkreślić, że obraca się wokół największych sław. Na Instagramie i InstaStories zamieściła zdjęcia, na których pozuje u boku Jona Voighta, którego szersza publiczność zna z takich produkcji, jak: "Anakonda", "Pearl Harbor", "Wróg publiczny", "Jan Paweł II" czy "Skarb narodów", a który jest ojcem Angeliny Jolie. Derpienski twierdzi, że zjadła z aktorem śniadanie, choć z ujęć, które opublikowała, można wywnioskować, że bardzo prawdopodobne jest to, że spotkała go przy wejściu do restauracji. W tle widać bowiem tablet, taki jak te, w których sprawdza się zamówienia czy rezerwacje. Ponadto w czasie trwania festiwalu w Cannes spotkanie zaproszonych tam gwiazd kina wcale nie nie jest aż tak trudne.
Śniadanie z ojcem Angeliny Jolie
- podpisała jedno ze zdjęć (wszystkie kadry znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu). Z kolei kiedy wróciła do hotelu, celebrytka włączyła telewizor i na ekranie zobaczyła wywiad ze wspomnianym wyżej aktorem. Ta sytuacja znów skłoniła ją do podkreślenia, że zjadła posiłek w towarzystwie Voighta. "Dosłownie przed chwilą jadłam z nim śniadanie, a już jest na festiwalu i oglądam lajwa" - napisała, widocznie zachwycając się w ten sposób możliwościami komunikacji oraz współczesnej technologii.
Celebrytka tak naprawdę nazywa się Karolina Maria Derpieńska i pochodzi z Białegostoku. Urodziła się w 2000 roku w USA (jej ociec jest Amerykaninem), ale większość życia spędziła w Polsce, skąd z kolei pochodzi jej matka. Celebrytka kilka lat temu wystąpiła w "Pytaniu na śniadanie", by pokazać, jak naturalnie powiększyć sobie usta. Wówczas wyglądała zupełnie inaczej, bo dziewczęco. W sieci pojawiły się też zdjęcia, na których widać, jak Derpienski wyglądała jeszcze kilka lat temu. Możecie jej nie poznać. Po zdjęcia zapraszamy TUTAJ.