Caroline Derpieński z całą pewnością należy do grona kobiet, które nie przebierają w środkach chcąc osiągnąć założony cel. Celebrytka dała się poznać jako bezkompromisowa z dość radykalnymi poglądami. Sandra Kubicka powiedziała co myśli o jej karierze. Dostała za to przysłowiowego kopniaka. Za to, że nie zdobyła się nie przeprosiny grozi jej sprawa sądowa i 200 tys. odszkodowanie. Ostro.
Konflikt Derpieński - Kubicka nabrał zawrotnego tempa. Bardzo dba o to, aby nikt nie wypowiadał się na jej temat krytycznie. Gdy tylko dowiedziała się o publicznych wypowiedziach Sandry Kubickiej na jej temat postanowiła działać. Początkowo oczekiwała tylko przeprosin. Kubicka się na nie jednak nie zdobyła. Derpieński poinformowała więc o tym, że sprawa trafia do sądu. Domaga się odszkodowania, które planuje przeznaczyć na rzecz jednej z fundacji.
Wzywam panią Sandrę Kubicką do natychmiastowego zaprzestania naruszania moich praw osobistych (…). Żądam przeprosin w przeciągu 24 godzin od momentu publikacji (...). W przypadku, gdy pani Sandra Kubicka nie przeprosi i nie zastosuje się do wyżej wymienionych żądań w przeciągu 24 godzin, to sprawa zostanie skierowana do sądu (...). W związku z upłynięciem 24 h w przeciągu kilku dni sprawa trafia do sądu. Żądanie moje na rzecz fundacji wspierającej polskie rodziny oraz osoby z niepełnosprawnościami wynosi 200 tysięcy polskich złotych - dowiedzieliśmy się z relacji zamieszczonej na instagramowym koncie Caroline Derpieński.
Krok, na który zdecydowała się Caroline Derpieński nie pozostawia złudzeń. Świadczy o pewności swoich racji i przeświadczeniu o wygranej w sądzie. Sandra Kubicka do tej pory nie zabrała głosu. Cały czas milczy. Trudno uwierzyć w to, że nie wie co się dzieje. W końcu takiej afery ze sobą w roli głównej raczej nie da się nie zauważyć. Zdjęcia Caroline Derpieński znajdują się w galerii na górze strony.