Za nami kolejny, emocjonujący odcinek najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami". Widzowie mogli zobaczyć w nim występ, m.in. Julii "Maffashion" Kuczyńskiej, która zatańczyła quickstepa w parze z Michałem Danilczukiem. Iwona Pavlović nie była zadowolona z tego wykonania. Opowiedziała dziennikarce Plotka, z czego wynika niezbyt udany taniec celebrytki.
Jedyną jurorką, która jeszcze od pierwszej edycji "Tańca z gwiazdami" na TVN oceniała występy celebrytów na parkiecie, jest Iwona Pavlović. Ekspertka słynie z dość dosadnych opinii, które wygłasza. Nie gryzie się w język i mówi, to co faktycznie ma na myśli. "Czarna mamba" tym razem nie była zachwycona występem znanej influencerki, Maffashion. Już w programie wygłosiła mocne słowa. - Jest leciutko, jesteś taka jak piórka, ale mam ochotę powiedzieć ''o mój Boże'', to był twój najsłabszy taniec - mówiła była tancerka i przyznała parze sześć punktów. Łącznie w tym odcinku blogerka modowa zebrała 26 punktów. W rozmowie z dziennikarką Plotka, Weroniką Zając, Pavlović postanowiła wskazać, z czego wynikają problemy podczas tańca Kuczyńskiej.
Trudno mi tak dokładnie wejść w szczególy, natomiast uważam, że ona ma dosyć trudne choreografie. Zawsze na treningu może coś wychodzić, ale kiedy jest tzw. live, te trudne choreografie mogą powodować, że ona się zamyka. Bo ja widzę, że ona w którymś momencie tak bardzo myśli o tych kroczkach, nóżkach o tym wszystkim, żeby było, że zapomina, o tym, żeby tańczyć . Więc moim zdaniem odrobinę łatwiejsze choreografie, ale to puszczam takie zapytanie, bo czy tak jest? Nie wiem
- wyznała jurorka.
Kolejny tydzień treningów był z pewnością intensywny, a celebryci przygotowywali się do następnych występów. Czwarty odcinek tanecznej rywalizacji przyniósł niespodziewane rozwiązanie - z programem pożegnały się aż dwie pary. Pojurorów zachwycił Aleks Mackiewicz. 39 punktów zgarnęły Anita Sokołowska i Roksana Węgiel. Z show pożegnali się Beata Olga Kowalska i Mieszko Masłowski oraz Filip Chajzer i Hanna Żudziewicz.