• Link został skopiowany

Była żona Kamila Durczoka wzięła pod lupę jego szafę. Jednej rzeczy nie mogła przeboleć. Posłużyła się kłamstwem

Była żona Kamila Durczoka kultywuje o nim pamięć. Tym razem dziennikarka poruszyła wątek szafy swojego byłego męża.
Kamil Durczok i Marianna Dufek.
Fot. Facebook.com/marianna.dufek

Gdyby żył, Kamil Durczok 6 marca 2024 obchodziłby 56 urodziny. Znany dziennikarz i były prowadzący "Wiadomości" TVP1 czy "Fakty" TVN zmarł 16 listopada 2021 roku w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia, co podano w oświadczeniu. Miał 53 lata. Co ciekawe, datę jego urodzin odnotowała Marianna Dufek. Była żona prezentera z tej okazji zamieściła wiele jego nieznanych zdjęć. I przyjrzała się jego stylowi, który ewoluował na przestrzeni lat.

Zobacz wideo Małgorzata Ostrowska-Królikowska chce wygrać "Taniec z Gwiazdami"? Przeprasza tancerza i zdradza, czego się boi

Marianna Dufek zdradza, czego pozbyła się z szafy Kamila Durczoka

Marianna Dufek i Kamil Durczok rozwiedli się w 2017 lat. - Jednej konkretnej przyczyny nie potrafię wskazać. Było ich pewnie wiele. Robiłam błąd, bo patrzyłam na związek przez pryzmat swoich wartości. Zawsze mi się wydawało, że gdybym kogoś poznała, to szczerze powiedziałabym o tym i dzielnie stawiła temu czoła - mówiła w rozmowie z "Fashion Magazine". Mimo tego, że para nie rozstała się w zgodzie, to dziennikarka po śmierci byłego męża, chętnie wraca wspomnieniami do ich wspólnego życia. Teraz napisała o stylu dziennikarza, odnosząc się do jego czerwonej marynarki z początków drogi zawodowej.

W tej czerwonej debiutował dokładnie 30 lat temu w TV Katowice. Wyrzuciłam ją i wmówiłam, że zgubił. Potem już było lepiej, także jeśli chodzi o stylizację

- napisała na Facebooku Marianna Dufek.

Marianna Dufek o zarobkach Kamila Durczoka

Niedawno po tym jak w mediach zaczęto udostępniać zarobki byłych pracowników TVP z czasów rządów PiS, odniosła się znowu do zarobków byłego męża. Wcześniej mówiła, że jak Kamil Durczok pracował w TVN, nie musiała martwić się o stan konta. - Miałam wtedy luksus pracy wyłącznie dla przyjemności. W domu nie było problemu z pieniędzmi. Nie wiedziałam, ile zarabia mój mąż. Tego dowiedziałam się niedawno z akt sądowych sprawy o podrobienie weksla. To była nieprzyzwoita kwota, grubo ponad sto tysięcy złotych miesięcznie, gdy był redaktorem naczelnym "Faktów" - powiedziała w rozmowie z 2022 roku dla "Fashion Magazine". Teraz zmieniła swoje zdanie. "Chciałam napisać, że wycofuję się z tego co kiedyś publicznie powiedziałam, że 'Kamil zarabiał nieprzyzwoite pieniądze'. W kontekście zarobków panów z Placu Powstańców to pracował w firmie prywatnej, był prawdziwym dziennikarzem (tak jak rozumiem ten zawód) i robił porządny dziennik - dodała była żona Kamila Durczoka na Facebooku.

Więcej o: