Kamil Bednarek był jedną z gwiazd, które wystąpiły na walentynkowym koncercie Polsatu "Cudowna jest miłość". Wydarzenie, jak można się domyślać, zostało wyemitowane 14 lutego na antenie stacji. Wokalista nie tylko wykonał jednen z romantycznych utworów, ale ze sceny opowiedział też o swojej żonie.
Kamil Bednarek nie należy do grona gwiazd, które nadmiernie epatują w mediach społecznościowych swoją prywatnością. Wokalista nie zdradza też wielu szczegółów dotyczących życia uczuciowego. W lutym 2023 roku do mediów dotarła jednak informacja, że muzyk się ożenił. Dotąd o jego ukochanej nie było wiele wiadomo. I tak fani wokalisty dowiedzieli się, że żona ich idola ma na imię Pamela. - W prezencie ode mnie łapcie utwór, który napisałem dla mojej żony. Pamela, dziękuję, że jesteś i za to, że pomogłaś mi na nowo uwierzyć w siebie - napisał Bednarek wówczas na Instagramie, zapowiadając walentynkowy utwór. W te walentynki muzyk znów stał się nieco bardziej wylewny. Podczas polsatowskiego koncertu "Cudowna jest miłość" zaczął od wyznań dotyczących żony. - Stresowałem się, kiedy pierwszy raz miałem powiedzieć żonie, że ją kocham. A później jeszcze bardziej, kiedy musiałam powiedzieć, że wyjeżdżam na miesciąc - wyznał. Dopiero później śpiewał cover utworu Skaldów "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał". Chwilę po tym, jak Bednarek zszedł ze sceny, prowadzący show Kamil Baleja dodał: - Drogie panie, serce Kamila Bednarka jest już zajęte - uslyszeli widzowie.
Kamil Bednarek jakiś czas temu podzielił się na Instagramie swoją refleksją na temat święta zakochanych i miłości w ogóle. "Walentynki to dzień, w którym ludzie obdarowują się masą przeróżnych prezentów, pięknie się ubierają, aby wyjść na romantyczną kolację. Z jednej strony lubię te ekscytacje związane z obdarowywaniem ważnej dla mnie osoby, a z drugiej każdy, kto poznał miłość, doskonale wie, że pielęgnowanie tego uczucia wymaga wielu poświęceń i wzajemnego zrozumienia nie tylko 14 lutego. Nie chcę się tu uzewnętrzniać, wymądrzać, bo każda miłość jest inna i każdy przeżywa ją inaczej" - napisał.