Amerykańskie media donoszą o śmierci aktywistki i transpłciowej aktorki, Cecili Gentili. Gwiazda serialu Netfliksa "Pose" miała 52 lata. Zmarła 6 lutego. W sieci żegnają ją przedstawiciele społeczności LGBT+ i aktorzy z produkcji.
Na instagramowym profilu Cecili Gentili pojawiła się informacja o jej śmierci. Najbliżsi aktywistki proszą o prywatność i czas na przeżywanie żałoby. "Nasza ukochana Cecilia Gentili zmarła dziś rano, aby nadal czuwać nad nami duchowo. Proszę, bądźcie wobec siebie delikatni i kochajcie się mocno. W nadchodzących dniach będziemy udostępniać więcej aktualizacji. W tej chwili prosimy o prywatność, czas i przestrzeń na żałobę" - czytamy na oficjalnym profilu aktorki na Instagramie.
Pochodząca z Argentyny aktywistka przez większą część swojego życia walczyła o prawa społeczności LGBT+, nielegalnych imigrantów i pracowników seksualnych. W 2012 roku poprosiła o azyl w Nowym Jorku i żyła tam do końca swych dni. W ostatnich latach Cecilia Gentili zajęła się także sztuką. W 2022 roku opublikowała książkę "Faltas: listy do wszystkich w moim rodzinnym mieście, którzy nie są gwałcicielami". Występowała także w sztuce "Red Ink", wystawionej w nowojorskim Rattlestick Theatre. Przedstawienie dokumentowało wczesne lata jej życia. W wywiadzie dla magazynu "Interview" aktorka wyznała, że jest naprawdę szczęśliwa. "Jestem naprawdę, naprawdę szczęśliwa. Nie mogę kłamać" - powiedziała.
Teraz aktorkę i aktywistkę żegnają w sieci inne gwiazdy serialu "Pose". Dominique Jackson udostępniła wspólne nagranie z Cecilią Gentili. "Aktywistka, ikona, matka, żona, aktorka, niesamowita siostra i fenomenalny człowiek" - napisała. „Bez ciebie nasza społeczność nigdy nie będzie taka sama, Cecilia. Dziękujemy, że dałaś nam tak wiele, niestrudzenie, każdego dnia. Odmieniłaś tak wiele istnień ludzkich" - dodała Alexandria Ocasio-Cortez.