Cezary Żak poznał swoją żonę w trakcie studiów. Od prawie 40 lat tworzą zgrane małżeństwo. Katarzyna Żak dała się poznać większej widowni, gdy zajęła miejsce Agnieszki Pilaszewskiej w serialu "Miodowe Lata". Zagrała u boku męża jego...żonę. Para jakiś czas temu postanowiła, że zainwestuje w posiadłość i wybrała piękny dom na Mazurach. Jak wygląda ich azyl?
Aktorzy nie są zbyt skorzy do tego, by rozmawiać o swoim obecnym życiu prywatnym. Wiadomo, że mają dwie dorosłe córki - 36-letnią Aleksandrę i 30-letnią Zuzannę, ale żadna z nich nie poszła w ślady rodziców. Starsza zajmuje się produkcją programów dla dzieci, a młodsza została lekarką. Widzowie z pewnością pamiętają, że małżeństwo często razem pracuje. Najdłuższą współpracę mieli przy serialu "Ranczo", gdzie Cezary Żak odgrywał główną rolę, a jego żona była jedną z ważniejszych, drugoplanowych ról. Wspólnie postanowili, że potrzebują miejsca do odpoczynku od pracy. W jednym z wywiadów Katarzyna Żak wyznała:
Debaty trwały długo. Chcieliśmy, żeby był to dom drewniany, energooszczędny. Żeby był i nowoczesny, ale z nutą trochę wiejską, trochę prowansalską.
I w ten sposób postawili na dom na Mazurach. Para chętnie wypoczywa z dala od miejskiego zgiełku, który na co dzień ich otacza. Sielskie klimaty z pewnością są dla nich odskocznią. Aktorka mówiła portalowi Jastrząb Post: - To jest takie nasze ukochane miejsce. Ale też ukochane miejsce naszych dzieci. Cieszymy się, że ten dom żyje i korzysta z niego cała rodzina, i dzieci z przyjaciółmi, i przyjaciele. Katarzyna Żak chętnie publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia z posiadłości. Dzięki temu wiemy, że małżeństwo ma przestronny taras. Niedaleko domu znajduje się jezioro. Dookoła otaczają ich pięknie krajobrazy natury. Więcej zdjęć z Mazur znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Para poznała się, gdy byli jeszcze na studiach - oboje uczyli się we Wrocławiu. Pierwszy raz zetknęli się na obozie jeździeckim. Szybko chcieli sformalizować swój związek, ale na drodze stanęli rodzice kobiety, którzy uważali, że najpierw powinna skończyć studia. Mama Cezarego Żaka nie wyobrażała sobie, że syn kiedykolwiek się ożeni. Najpierw para zamieszkała we Wrocławiu, ale przeprowadzili się do podwarszawskiego Sulejówka, gdzie mieszkali w złych warunkach. Była to jednak jedyna opcja na rozwój kariery męża, więc żona zostawiła rodzinę oraz znajomych i pojechała z nim. Na początku musieli liczyć każdy grosz, co często wywoływało w kobiecie smutek ze względu na ich córki.