O przejściu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony plotkowało się na wiele miesięcy przed tym, gdy stało się to faktem. Żona najlepszego polskiego napastnika, Anna Lewandowska, nie ukrywała radości z powodu przeprowadzki do słonecznej Barcelony. Niemal od razu, gdy zmienili miejsce zamieszkania, zorganizowała sobie i dzieciom odpowiednie zajęcia. Sama na przykład zaczęła uczęszczać na lekcje tańca, a efektami wielogodzinnych treningów na sali chwali się w mediach społecznościowych.
W podobnym czasie można było również zauważyć znaczną metamorfozę trenerki. Jedni zarzucają jej operacje plastyczne, inni twierdzą, że to wyłącznie zmiana stylu. Jedno jest pewne - Lewa z pewnością przykłada obecnie znacznie większą uwagę do swojego ubioru. Niedawno w mediach społecznościowych poinformowała o przygotowaniach do świąt Bożego Narodzenia, które, jak się okazało, ma zamiar spędzić... w Polsce. Z tej okazji zaprezentowała fankom filmik z propozycjami stylizacji świątecznych. Wśród nich znalazło się połączenie czerwonej minispódniczki, białej koszuli i czarnych, wysokich kozaków oraz szarego swetra, srebrnej, błyszczącej minispódniczki i czarnych botków czy czerwonej sukienki z bufkami i... kapciami. Innym pomysłem były cekinowe minisukienki - jedna z bufiastymi ramionami, a druga maksymalnie powycinana.
Fanki były podzielone, a pod postem Lewandowskiej rozbrzmiała burza różnych głosów. "Nie podobają mi się te outfity", "Piękna figura, piękna kobieta, ale stroje są dla mnie zbyt wyzywające", "Te drogie rzeczy niekoniecznie dobrze leżą, a te kozaki wyglądają okropnie", "Piękne! Ale nie na zimę w Polsce" - brzmiała pierwsza grupa. Innym z kolei stylizacji Lewandowskiej bardzo się podobały. "Anno wyglądasz zjawiskowo"; "Przemyślane", "Bardzo fajne opcje"; "Nie potrafię wybrać jednej, bo jesteś przepiękna w każdej" - czytamy.
Żona Roberta Lewandowskiego podzieliła się nie tylko swoimi pomysłami na stylizacje, ale również faktem, że piecze pierniczki (pewnie fit, ale właśnie takich rozwiązań szukamy, gdy przesadzimy z pierogami, prawda?). Oprócz tego zasugerowała fankom, że jeżeli nie mają pomysłu na prezent, najlepiej będzie, jeśli kupią coś praktycznego, co starczy na lata (tu pełna zgoda), zdrowego (tu również), na przykład... rower. No cóż, o ile pomysł fajny, to chyba nie jest to propozycja najtańszego prezentu. Dobre rowery (takie, które faktycznie starczą na lata) to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Więcej propozycji świątecznych stylizacji Anny Lewandowskiej znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Stylowa Gwiazda Roku nominowane są: Agnieszka Woźniak-Starak, Julia Wieniawa, Monika Olejnik, Małgorzata Rozenek i Joanna Przetakiewicz. GŁOSUJ TU!