Rodzina Rubików w lipcu przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. Agata Rubik na bieżąco relacjonuje życie w Miami. Ostatnio miała wyjątkowo pechowy czas. Żona kompozytora trafiła na ostry dyżur z powodu problemów z oczami. Na szczęście okazało się, że to nic poważnego. - Została stwierdzona u mnie alergia, nie wiadomo na co, być może na Miami... W każdym razie doktor kazał przecierać oczy, wpuszczać kropelki i podgrzewać. Niestety zapomniałam z Polski swojego podgrzewacza do oczu, muszę sobie tutaj kupić jakiś fajny (...). Teraz czekam na rachunek, bo dostałam od was wiele wiadomości, że będzie mnie to bardzo drogo kosztowało, taka wizyta na emergency. Jestem bardzo ciekawa - relacjonowała celebrytka na Instagramie. Agata Rubik pośpieszyła z kolejnym ważnym ogłoszeniem.
Agata Rubik właśnie zapowiedziała ważne święto w rodzinie. Rubikowie znaleźli chwilę na wypad na romantyczną randkę i udali się na kolację do restauracji Zuma w Miami, gdzie serwowana jest kuchnia japońska. Ostatnio Piotr Rubik często podróżuje zawodowo do Polski, więc każdy moment spędzony razem jest bardzo cenny. "Melduję, że kolacja udana" - poinformowała na Instagramie. Na tym nie koniec wieści. O północy czasu lokalnego celebrytka ogłosiła ważną nowinę. "Grudzień! Za 12 dni moje urodziny" - napisała na InstaStories Agata Rubik i udostępniła zdjęcie z randki z ukochanym. Celebrytka skończy w tym roku 37 lat i będą to jej pierwsze urodziny po przeprowadzce do USA, więc z pewnością świętowanie będzie huczne.
Czy Rubikowie pojawią się na święta w Polsce? Jakiś czas temu Agata Rubik poinformowała, że nie mają w planach podróży do ojczyzny. Trudno się dziwić, celebrytka wyjątkowo rozsmakowała się w życiu w cieplejszym klimacie. - Poranek na plaży. Wyciągnęłam męża, psa. Pies szaleje (…). Jest cudownie, słuchajcie, inna jakość codzienności. Bardzo mi się podoba to nowe życie. Bardzo podoba mi się ten listopad - relacjonowała na InstaStories.