Stało się to, na co od kilku dni czekała cała Polska. Mikołaj "Konopskyy" Tylko 8 października wrzucił do sieci kolejny materiał dotyczący sprawy Pandora Gate. Film "Mroczna przeszłość polskiego YouTuba" był kontynuacją bomby, którą kilka dni wcześniej opublikował współpracujący z nim Sylwester Wardęga. W ciągu pierwszych dziesięciu minut emisji film miał już milion wyświetleń, a w zaledwie godzinę przekroczył pięć milionów. Trudno się dziwić, skoro na jego publikację czekał nawet rząd. Film, który był efektem śledztwa Wardęgi i Konopskyyego wywołał jedną z największych afer w historii polskiego YouTube. Jeśli jakimś cudem ominęły was te informacje, to ujawniono w nim, że popularny przed laty youtuber Stuu miał spotykać się z nieletnimi fankami i utrzymywać z nimi nieodpowiednie relacje. W materiale padają też oskarżenia wobec osób, które miały przez lata wiedzieć o jego skandalicznym zachowaniu i to ukrywać. W jakim wieku są wszystkie osoby powiązane z aferą pedofilską? Sprawdziliśmy to dla was.
Głównym bohaterem Pandora Gate jest Stuart "Stuu" Burton, który kilka lat temu był jedną z największych gwiazd polskiego YouTube. Twórca z milionowymi zasięgami w 2020 roku nagle zrezygnował z działalności w sieci i zniknął. Teraz już wiadomo, dlaczego tak się stało. To wobec niego padają w filmie Wardęgi i Konopskyyego największe zarzuty. Pokazano tam obrzydliwe i oburzające wiadomości, które miał pisać do nieletnich dziewczyn już jako dorosły mężczyzna. Stuu w tym roku skończył 31 lat.
Ze sprawą powiązana jest też była dziewczyna Stuu, Fagata, która zaczęła się spotykać z influencerem jako 19-latka. Według Wardęgi i Konopskyyego Fagata od dawna wiedziała o rzekomych pedofilskich zapędach swojego byłego i twórcy twierdzą, że przez cały czas to ukrywała. Być może ze względu na swoją karierę, którą z powodzeniem rozkręca. 23-latka ma ponad półtora miliona obserwatorów na Instagramie, bierze udział w galach typu freak fight i nagrywa hip-hopowe kawałki. Czy to początek końca jej kariery? Już wykluczono ją z gali Fame MMA, a zagrożone są kolejne współprace.
W Pandora Gate zamieszany jest też wieloletni przyjaciel Stuarta Burtona, popularny influencer i idol nastolatek, Marcin Dubiel. Wardęga i Konopskyy twierdzą, że on także miał rzekomo wymieniać erotyczne wiadomości z nieletnimi i przez lata mógł kryć swojego przyjaciela i jego skandaliczne zachowanie. 26-latek już skierował sprawę do prawników i zapowiedział, że z Sylwestrem Wardęgą spotka się w sądzie. Krótko podsumował go Konopskyyego. "Od pierwszych sekund Dubiel pi*erdoli głupoty. Za wszelką cenę unikał tematu Stuarta (...) Bycie influencerem to przywilej. Nie powinni kłamać w żywe oczy w tak poważnych sprawach" - podkreślił youtuber.
W materiale Wardęgi i Konopskyyego pojawia się także Michał "Boxdel" Baron. Były już włodarz federacji Fame MMA miał także wiedzieć o zachowaniach Stuu i jego kliki. Sam rzekomo wysyłał nieodpowiednie wiadomości do nieletnich. Po publikacji materiału w sprawie Pandora Gate 28-latek trzykrotnie odnosił się do zarzutów i przedstawiał swoje stanowisko. Więcej przeczytasz tutaj. "Nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić, jakie to piekło. Pisałem jak głupek, byłem zakompleksionym mistrzem MMA, ale nigdy nikogo nie skrzywdziłem, nigdy nie spotkałem się z żadną małoletnią dziewczyną. A jacyś dziwni ludzie chcą mnie zaj***ć i każdą mi obracać się za siebie. Kocham was i dziękuję, idę się przespać, szkoda, że to nie jest zły sen. Nie zrobię sobie nic, bo dużo ludzi też pyta i znajomych, żebym nie zrobił sobie nic głupiego. Mam dla kogo żyć" - napisał na Instagramie Boxdel.
W materiale Konopskyyego pojawiły się też kolejne oskarżenia wobec innych youtuberów. Twórca wziął pod lupę między innymi 32-letniego Verteza, który działał na YouTube jeszcze w 2013 roku, i w wieku 22 lat miał podobno wysyłać obrzydliwe wiadomości do 13-latki. W materiale pojawił się też Vojtaz, który często współpracował ze Stuartem. Konopskyy twierdzi, że youtuber miał pisać w nieodpowiedni sposób do 14-letniej dziewczyny. "Wielokrotnie nakłaniał tę małą dziewczynkę do wysyłania podobnych zdjęć, i to wiele razy. Dobrze, że przynajmniej nie kompromitował się żadnym oświadczeniem i zniknął z internetu" - pokreślił Konopskyy. Więcej przeczytasz tutaj. Mikołaj Tylko uderzył też w 29-letniego DeeJayPallaside'a. "Największy problem polegał na tym, że Pallaside miał regularnie otrzymywać zdjęcia fanek w bieliźnie, z jego nickiem na dekolcie i zamiast (...) je zablokować, atencjonował się nimi na odcinkach. (...) Clicbaitował swoich widzów na półnagie zdjęcia widzek" - twierdził Konopskyy.
Nie wolno też zapominać o Justynie Sukanek, która jakiś czas temu współpracowała ze Stuu. To ona już dawno próbowała coś zrobić w tej sprawie i zgłosiła nadużycia Stuarta Burtona na policję. 27-letnia youtuberka konfrontowała go też w prywatnych wiadomościach, a on przez lata wmawiał jej, że ma urojenia. "Jednak zawsze wina była zrzucona na nią, Stuart nazywał ją chorą psychicznie, samolubną, egoistyczną i zrzucał winę na kolegów z branży" - posumował w materiale Konopskyy. Więcej o tym przeczytacie tutaj.