Niedługo rozpoczną się zdjęcia do 15. edycji "Mam talent!". Zanim się to stanie, producenci popularnego na całym świecie formatu muszą znaleźć kogoś, kto poprowadzi show za Marcina Prokopa. Ten był jego gospodarzem od pierwszej edycji, ale jak wiadomo, w nowej odsłonie widowiska zmierzy się z rolą jurora. Plotek poznał jednego z kandydatów, który jest na ich liście do objęcia stanowiska po prowadzącym "Dzień dobry TVN".
Według naszych informacji nowym prowadzącym "Mam talent!" za Marcina Prokopa ma szansę zostać jego kolega z "Dzień dobry TVN" - Damian Michałowski. "Brane są pod uwagę różne warianty, co do prowadzenia programu, w tym np. duet męsko-damski, ale Damian to poważny kandydat. Przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie, ma doświadczenie i luz znany swojemu poprzednikowi. Jest na to duża szansa, że nowy gospodarz to będzie on" - mówi nam osoba z produkcji show. Przypomnijmy, że wiadomo też póki co, że nową jurorką programu została Julia Wieniawa. Z "Mam talent!" rozstała się zaś Małgorzata Foremniak i Jan Kliment. Za stołem jurorskim nie zmienia się tylko Agnieszka Chylińska.
Zmiany w "Mam talent!" nie przypadły do gustu byłemu jurorowi show - Robertowi Kozyrze. Niedawno w rozmowie z Plejadą bez ogródek stwierdził, co sądzi o umiejętnościach zawodowych nowej gwiazdy show. "Jestem zdumiony decyzją TVN, by lubianą i utalentowaną aktorkę Małgorzatę Foremniak zastąpić drętwą pseudoaktorką i udającą piosenkarkę, niezdolną Julią Wieniawą. Nie ma refleksji co do własnych braków, bo w jej próbach aktorskich i wokalnych nie ma żadnego progresu, a ma oceniać innych, utalentowanych ludzi, którzy w dobrej wierze przychodzą do największego talent show w Polsce, wierząc, że będzie ono ich przepustką do show-biznesu. Co Wieniawa może powiedzieć im konstruktywnego o ich talencie? Julia Wieniawa w każdej roli jest drewniana, a jej śpiew to raczej próby trafienia cienkim głosem w dźwięk. Jest piękną kobietą, która przywiązuje wagę do tego, jak jest ubrana, ale nie ma najmniejszej kompetencji, by oceniać innych" - powiedział. Myślicie, że do Damiana Michałowskiego w roli prowadzącego byłby równie krytyczny?