Było oblewanie wodą i ciągnięcie za włosy. Anna Dereszowska nie wytrzymała

Anna Dereszowska została zaproszona do pierwszego odcinka "Rogalska Show" na antenie TVN Style. Takich scen z udziałem aktorki i dziennikarki mało kto się spodziewał.

Nowy program Marzeny Rogalskiej ma dostarczyć rozrywki widzom TVN Style. Tak o nowej koncepcji mówił szef kanału w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl: "'Rogalska show' to wyjątkowy wieczorny talk-show o lekkiej formule. W polskiej telewizji niewiele było kobiet prowadzących tego typu programy. Jestem pewien, że Marzena Rogalska idealnie sprawdzi się w tej roli, a jej nowy show zapewni widzom świetne samopoczucie w niedzielne i poniedziałkowe wieczory. Taki jest właśnie główny cel nowej oferty programowej TVN Style". W pierwszym odcinku show skradła Anna Dereszowska, która dała upust swym emocjom.

Zobacz wideo Rogalska tak mówiła o swojej sylwetce

Dereszowska w szale. Wszystko zarejestrowały kamery

Panie zaczęły dyskutować na temat zabiegów dotyczących ust. Ani Rogalska, ani Dereszowska nie przyznały się do korzystania z medycyny estetycznej. Zaczęły wytykać sobie niedoskonałości w tym zakresie. Aktorka nie wytrzymała. Postanowiła w humorystyczny sposób pokazać swoją "frustrację". Zapytała się Rogalskiej: "A za kudły cię ktoś pociągnął kiedyś?". Dereszowska następnie udała, że wyrywa włosy dziennikarce. Posłużyła się przy tym sztucznym kłębkiem pasm. Następnie, nadal odgrywając rolę, oblała Rogalską wodą i co zaskakujące - siebie samą również. "Ja mam większe usta. Ja mam naturalne włosy!" - krzyknęła na koniec Dereszowska.

Anna Dereszowska, Marzena Rogalska
Anna Dereszowska, Marzena Rogalska TVN Style

Rogalska ponad dwa lata temu pracowała w TVP. Tak mówiła o Nowickim

Przed wstąpieniem do konkurencyjnej stacji dziennikarka prowadziła między innymi "Pytanie na śniadanie" u publicznego nadawcy. Ze śniadaniówki odszedł kilka miesięcy temu Łukasz Nowicki, z którym Rogalska prowadziła kiedyś format. Dziennikarka postanowiła wspomnieć o koledze po fachu na Instagramie. "Luka! Trzynastka to boska liczba, symboliczna, niech przyniesie ci dużo szczęścia! Trzymam za ciebie kciuki. Ja też ci dziękuję za nasz wspólny czas - przychodziłeś zawsze przede mną, spokojnie czytałeś gazetę (papierową - co za czasy!), a kiedy już zauważyłeś, że siedzę w mejkapowni, przychodziłeś się przywitać, był cmok serdeczny i pytanie, czy napiję się kawki. I dostawałam od ciebie kawusię i prasówkę tym twoim magicznym ciepłym głosem. Uwielbiałam ten nasz rytuał" - pisała Rogalska. Zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony.

Więcej o: