Z końcem sierpnia na Facebooku Jerzego Antczaka ukazał się niepokojący wpis. Okazało się, że jego ukochana żona Jadwiga Barańska zaczęła borykać się ze sporymi problemami zdrowotnymi. Ma między innymi problemy z rogówką, pęknięte biodro i niedowład nogi. Wówczas reżyser poprosił o modlitwę i wsparcie w tych ciężkich dla nich chwilach. Wiadomo, jak obecnie wygląda życie aktorki.
Jadwiga Barańska dała się zapamiętać szerokiej publiczności dzięki roli w "Nocach i dniach", gdzie zagrała między innymi u boku Karola Strasburgera. Od razu zauroczyła widzów niezwykle pozytywną energią i siłą. Jeden z działaczy polonijnych przekazał serwisowi shownews.pl, że dokładnie taka jest po dziś dzień i ceni ją za to środowisko artystyczne w Los Angeles.
W życiu jest taka, jak zagrała w "Nocach i dniach". Niestrudzona, energiczna i silna jak skała. Kiedy Antczak robił karierę na obu kontynentach, ona w większości pracowała w Polsce. Poświęciła się rodzinie, ale dalej pisała scenariusze i współtworzyła projekty z mężem. Ona zaraża swoją energią innych, jest wybitna, trochę na pozór wyniosła, ale niezwykle mądra i czarująca. W środowiskach artystycznych w Los Angeles są charakterystyczną parą, bardzo szanowaną i docenianą - przekazuje serwisowi shownews.pl jeden z działaczy polonijnych.
Informator serwisu przekazał, że kiedy stan zdrowia Jadwigi Barańskiej się pogorszył, ta straciła chęci do życia. Już wcześniej było wiadomo, że zaczęła odmawiać pomocy pielęgniarki, a oprócz tego przestała zażywać leki. Działacz polonijny twierdzi, że ciężko jej zaakceptować nową rzeczywistość. "Dopiero kilka miesięcy temu pojawiły się informacje o problemach ze zdrowiem. Zaczęło się od kłopotów z oczami, z rogówką, a potem ten tragiczny upadek i pęknięcie biodra. Ona nie potrafi się odnaleźć w takich sytuacjach. Stąd te depresyjne myśli" - dodaje. Zdjęcia Jadwigi Barańskiej znajdziesz w naszej galerii na górze strony.