• Link został skopiowany

Henryk Gołębiewski pojawił się na festiwalu z córką. Widzowie mogą ją kojarzyć z popularnego paradokumentu

Henryk Gołębiewski uwielbia podróżować z córką. Korzystając z tego, że 15-letnia Róża ma wakacje, zabrał ją ostatnio na festiwal z muzyką polsko-czeski. Ich wspólne zdjęcie z tego widowiska znajdziesz w naszym artykule.
Henryk Gołębiewski
Fot. Kapif.pl

W Kudowie Zdroju i Nachodzie w drugiej połowie sierpnia odbyło się kilkudniowe święto kultury polskiej i czeskiej. Inicjatorem festiwalu był zmarły trzy lata temu Paweł Królikowski, a teraz pieczę nad wydarzeniem sprawuje rodzina aktora. Tym razem poza bliskimi zmarłego Kusego z "Rancza", na festiwalu pojawił się również Henryk Gołębiewski. Aktor zabrał ze sobą nastoletnią córkę, która ma już na koncie serialowy debiut.

Zobacz wideo Najciekawsze imiona dzieci gwiazd. Nie tylko Michał Wiśniewski postawił na oryginalność

Henryk Gołębiewski lubi podróżować z córką

Róża Gołębiewska w 2019 roku pojawiła się w jednym z odcinków serialu paradokumentalnego telewizji Puls - "Lombard. Życie pod zastaw", w którym w rolę Ziutka wciela się od dawna jej słynny ojciec. Dziewczyna w sierpniu skończy 15 lat, a kilka dni temu pojawiła się u boku Gołębiewskiego na festiwalu im. Pawła Królikowskiego, gdzie chętnie pozowała fotoreporterom do zdjęć. "Teraz, gdy ma wakacje, wszędzie ją zabieram. Zjeździła ze mną pół Polski" - mówi z tej okazji Plejadzie Henryk Gołębiewski i rozpływa się nad festiwalem zmarłego kolegi. "Cieszę się, że Małgosia (Ostrowska-Królikowska – przyp. red.) zaproponowała mi udział. Podziwiam ją, że kontynuuje ten wspaniały festiwal, który nabiera coraz większego rozmachu. Przyjeżdżają tu wspaniali goście. No a teraz ja z Różą mamy cudowne wakacje w przepięknych okolicach, a jeszcze spotkam się z publicznością. Dziś jechałem cudownym zabytkowym samochodem, bo każdego roku jest tu zlot starych aut, które były wielką pasją Pawła" - dodaje aktor.

Gdy Gołębiewski dowiedział się, że zostanie ojcem Róży, chorował

Mimo pierwszych kroków przed kamerą, Róża nie chce iść w ślady taty. W tej samej rozmowie Henryk Gołębiewski wyznał, że mimo iż zabierał ją na castingi, w końcu stwierdziła, że ją to nudzi i granie nie jest dla niej. Nastolatka lubi za to oglądać filmy znanego taty i marzy by mieć własne studio fotograficzne. "Najbardziej lubię filmy, w których grał, gdy był jeszcze dzieckiem. 'Stawiam na Tolka Banana', 'Wakacje z duchami' i 'Podróż za jeden uśmiech'. Patrzę na tatę i jestem szczęśliwa, że mam tak utalentowanego ojca. Widać, że kochasz swoją pracę. A to jest w życiu ważne - przyznaje Róża.

Henryk Gołębiewski powitał na świecie Różę w wieku 52 lat. Gdy dowiedział się, że zostanie ojcem, nie był w dobrej formie, co przyznał teraz na Plejadzie. "To był trudny moment, bo żona była w ciąży, a ja dowiedziałem się, że mam raka oczodołu. I pierwsza myśl: jedno życie przychodzi, drugie odchodzi. Na drugi dzień, kiedy szok trochę opadł, pomyślałem: inni z tego wychodzą, dlaczego ja mam nie wyjść?" - dodaje. Jego zdjęcia znajdziesz w galerii na górze strony.

Henryk Gołębiewski z córką Różą
Henryk Gołębiewski z córką RóżąFot. Akpa.pl
Więcej o: