Anna Lewandowska dla wielu polskich kobiet uchodzi dziś za przykład dobrego smaku. Sportsmenka nie tylko edukuje w zakresie dbania o zdrowie i sylwetkę, ale i pokazuje codzienne stylizacje na Instagramie. Żona piłkarza nie zawsze jednak prezentowała się jak milion dolarów. Anna Lewandowska kiedyś miała tlenione blond włosy, o których dziś wolałaby zapomnieć.
Trenerka fitness od wielu lat jest brunetką. Choć od czasu do czasu rozświetla kolor włosów delikatnymi, jasnymi refleksami, to raczej stroni od rewolucji na głowie. Nie każdy jednak wie, że Anna Lewandowska kiedyś była zwolenniczką fryzury blond! Żona piłkarza ma do tego czasu ogromny dystans i czasem zdarza jej się wrzucić stare zdjęcia na Instagram. "Błędy młodości" - przyznał kiedyś w komentarzu do obserwatorki. W jednej z relacji na Instagramie zdradziła natomiast, że nie ma zamiaru kiedykolwiek powrócić do blondu.
Robert i Anna poznali się w 2007 roku na jednym z obozów sportowych. Ich dawne życie znacznie różniło się od tego, którym żyją dziś. W wywiadach często wyznają, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zakochani szybko podjęli poważne kroki i zdecydowali, że zamieszkają razem. Wynajęli małe mieszkanie na warszawskich Bielanach i żyli dość skromnie. "Ania zaproponowała, że naprawimy fiata na spółkę, bo już byliśmy razem, mieszkaliśmy w wynajętym mieszkaniu na Wrzecionie w Warszawie. Składaliśmy się na jedzenie. Pamiętam, miałem ulubiony serek waniliowy w pudełku z czerwonym paskiem" - powiedział na łamach "Twojego Stylu" w 2020 roku Robert Lewandowski.