Sabrina Sforza Galitzia podzieliła się ze światem swoim nowym odkryciem. Watykańska badaczka wyznała, że zauważyła termin końca świata na obrazie "Ostatnia Wieczerza" autorstwa Leonarda da Vinci. Do takiego wniosku doszła jeszcze w 2010 roku. Wówczas kobieta zdradziła, że udało jej się go rozszyfrować za pomocą matematyczno-astrologicznej łamigłówki. Sabrina skupiła się na przestrzeni tak zwanej "lunety", która kryje mniejsze sklepienie pośrodku dzieła. Badaczka jest przekonana, że to właśnie tam znajduje się data końca świata.
Sabrina Sforza Galitzia nie ma wątpliwości, że jest w posiadaniu prawdziwego, legendarnego kodu da Vinci. Co za tym idzie, jest pewna, że zna konkretną datę zakończenia ludzkości. Według badaczki z Watykanu koniec świata ma rozpocząć się 21 marca 4006 roku. Cały proces potrwa kilka miesięcy i zakończy się 1 listopada 4006 roku. "Istnieje kod da Vinci, po prostu to nie jest ten, który spopularyzował Dan Brown" - mówiła w jednym z wywiadów.
Sabrina Sforza Galitzia przez lata zajmowała się badaniem rękopisów Leonarda da Vinci. Długo studiowała "Ostatnią Wieczerzę", zanim udało jej się wyciągnąć odpowiednie wnioski. O jej odkryciu poinformował amerykański portal IFL Science. Dodał, że w ostatnich latach działalności da Vinci często przejawiał zainteresowanie apokalipsą i wizją końca świata. Portal jednak twierdzi, że dotychczas najbardziej wiarygodne były tezy głoszone przez Martina Claytona. Według niego obrazy Leonarda da Vinci pokazują, że ostatecznie cała ludzkość zostanie zniszczona. ZOBACZ TEŻ: Jasnowidz Krzysztof Jackowski ostrzega przed gigantycznymi podwyżkami. Czekają nas drogie wakacje?