Tegoroczny festiwal w Opolu odbija się szerokim echem. Jedną z piosenkarek, która zmaga się teraz z ogromną falą hejtu, jest Justyna Steczkowska. Piosenkarka pozwoliła sobie zaśpiewać piosenkę "Moja krew" autorstwa Grzegorza Ciechowskiego i zaprezentować publiczności napis na koszuli: "Myśl samodzielnie". Sięgnięcie po repertuar Republiki na widowisku organizowanym przez TVP zbulwersowało m.in. jednego z członków kultowego zespołu. "Bez względu na to, jak dobrze się pływa kraulem, pływanie w szambie zawsze pozostawia na ciele nieprzyjemny zapach. Pozostańmy przyzwoici" - stwierdził Leszek Biolik na Facebooku, choć Steczkowska nie angażuje się w żadne spory polityczne. Teraz jego słowa podsumował w rozmowie z Plotkiem syn Ciechowskiego, Bruno i przy okazji wypowiedział się, jaki ma obecnie stosunek do TVP.
Od dawna trwa konflikt członków Republiki z matką Bruna - Anną Skrobiszewską - o prawo do nazwy zespołu założonego przez Ciechowskiego. Niedawno muzycy podkreślali publicznie, że kobieta "nigdy nie miała, nie ma i nie będzie miała nic wspólnego z zespołem Republika". W związku z tym mieli podjąć kroki prawne w Urzędzie Patentowym, w celu pozbawienia wdowy praw do nazwy grupy. Ich działania w rozmowie z Plotkiem syn piosenkarza nazywał wtedy nagonkę na jego rodzinę. Nic dziwnego, że nie dziwi go komentarz Biolika o Justynie Steczkowskiej. Nie zamierza jednak angażować się w obronę piosenkarki, która - przypomnijmy - stworzyła z Ciechowskim dwie płyty. Widzi jednak w działaniach członków Republiki drugie dno.
Nie interesuje mnie, kogo akurat atakują członkowie byłego zespołu mojego ojca. Raz prowadzą walki sami ze sobą, raz z nami, lub innymi muzykami. Zawsze jest w tym jakiś interes. Absolutnie tego nie śledzę - zapewnił Plotka Bruno Ciechowski.
Okazuje się, że Bruno Ciechowski nie oglądał 60. festiwalu w Opolu i nie widział występu Justyny Steczkowskiej z piosenką "Moja krew". Od dawna nie chce współpracować z TVP, którą nazywa telewizją partyjną, choć jej przedstawiciele byliby na taką współpracę z rodziną lidera Republiki bardzo chętni.
Nie mam żadnej wiedzy na temat wykonań piosenek mojego taty w TVP, ponieważ nikt w naszej rodzinie tej partyjnej telewizji nie ogląda. Zdarzały się różnego rodzaju propozycje wypływające z ich strony, jednak od lat konsekwentnie odmawiamy współpracy, o czym wcześniej informowaliśmy. Uważamy, że to kwestia przyzwoitości. "Moja Krew" to kompozycja i tekst autorstwa Grzegorza Ciechowskiego" - mówi nam syn piosenkarza.