Ana Obregon to znana hiszpańska celebrytka. Kobieta ma 68 lat i zyskała szerszą rozpoznawalność dzięki telewizyjnym epizodom. Oprócz tego aktorka i prezenterka telewizyjna aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie chętnie pokazuje urywki z życia codziennego. Na Instagramie śledzi ją ponad milion obserwujących. Niedawno przywitała na świecie dziecko, czym wzbudziła spore kontrowersje wśród opinii publicznej.
Kontrowersyjna decyzja o późnym macierzyństwie nie przeszła bez echa w mediach. Sprawa Any Obregon jest obszernie komentowana również w świecie hiszpańskiej polityki. Nie bez powodu. Bowiem korzystanie z usług surogatki jest oficjalnie zakazane w tym kraju. Mimo to celebrytka postanowiła nie zważać na odgórne zakazy i nakazy. Podjęła decyzję i postanowiła zaryzykować, by spełnić jedno ze swych największych marzeń. Ana Obregon cały proces postępowania skrupulatnie relacjonowała w mediach społecznościowych.
Jakiś czas temu popularny hiszpański magazyn rozwiał wszelkie wątpliwości. Na samym początku, gdy ukazała się okładka z uśmiechniętą Aną Obregon trzymającą dziecko na rękach, zaczęto tworzyć różnorodne spekulacje, ale gdy sama zainteresowana zamieściła ową okładkę na Instagramowym profilu, wszystko stało się jasne.
Do opublikowanego postu Ana Obregon zdecydowała się dołączyć krótki, ale chwytający za serca komentarz. "Złapano nas! Światło pełne miłości rozświetla ciemność. Już nigdy nie będę sama. Znowu żyję!" - napisała na Instagramie.
W 2020 roku Ana Obregon musiała zmierzyć się z ogromną tragedią. Z powodu choroby nowotworowej zmarł jej dorosły syn Alex. Mimo bolesnych doświadczeń i lęku przed samotnością aktorka nie uchroniła się przed krytyką, zwłaszcza ze strony polityków. Podjętą wbrew prawu decyzję prezenterki telewizyjnej w rozmowie z dziennikarzami, skomentowało dwóch hiszpańskich ministrów. Fenik Bolanos, pełniący funkcję ministera do spraw demokracji, jednak potępił działania Any Obregon, zarzucając jej, że zaspokaja swoje potrzeby i pragnienia, nie zważając na prawne regulacje. "Ciała kobiet nie powinny być kupowane ani wynajmowane, aby zaspokoić czyjeś pragnienia" - powiedział Bolanos. Z kolei ministerka do spraw równości, Irene Montero dosadnie podsumowała zaistniałą sytuację. "Surogacja to praktyka, która nie jest legalna w Hiszpanii. (...) Jest prawnie uznana w naszym kraju za formę przemocy wobec kobiet" - skwitowała Montero. Zobacz też: Kwaśniewska na zdjęciu z pupilem. Nazwała się "mamusią", a internautka wytyka jej brak dzieci. Świetna riposta.