Po porażce podczas meczu z Czechami wszyscy liczą na lepszy wynik reprezentacji Polski w rozgrywce z Albanią w eliminacjach do Euro 2024. Przypominamy, że w piątek Biało-Czerwoni przegrali 1:3, a dodatkowo dwie bramki stracili w pierwszych trzech minutach spotkania. Z pewnością nasza drużyna może liczyć na doping kibiców, którzy tym razem pojawią się na trybunach Stadionu Narodowego w Warszawie. Nie zabraknie na nich Anny Lewandowskiej, która specjalnie przyleciała do Polski ze słonecznej Hiszpanii, aby kibicować Robertowi Lewandowskiemu i całej drużynie.
Anna Lewandowska, gdy tylko może, kibicuje mężowi, który walczy na boisku. Trenerka od rana działała na wysokich obrotach. Odprowadziła dzieci do szkoły i przedszkola, zaliczyła trening na siłowni, naukę bachaty, po czym udała się na lotnisko, aby już wieczorem być w Polsce. Jak to ma w zwyczaju, zaprezentowała stylizację na mecz. Postanowiła ubrać się dosyć elegancko. Cały look pokazała na zdjęciu opublikowanym na Instagramie.
Anna Lewandowska w stylizacji na mecz Instagram.com/annalewandowskahpba
Stylizacja "Lewej" składała się z krótkiego, czarnego topu, odsłaniającego umięśniony brzuch, czarnych spodni i modnej, skórzanej ramoneski. Dobrała do tego kozaki na obcasie z kwadratowymi czubami oraz małą torebkę z domu mody Hermes. Wszystko zgodnie z najnowszymi trendami. Uwagę zwracały również włosy żony piłkarza, które ułożyła w lekkie fale. A wam jak się podoba stylizacja trenerki?
Anna Lewandowska nie ukrywa, że świetnie odnajduje się w Hiszpanii, gdzie przeprowadziła się razem z rodziną po transferze Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony. Niedawno opublikowała serię zdjęć z weekendu, wśród których znalazła się pamiątka z wyjścia na plażę z córkami czy z wypadu z przyjaciółmi. Na jednej z fotografii zaprezentowała nowy tatuaż, który zrobiła tuż nad łokciem. Zdecydowała się na słoneczny motyw.