Kolejne doniesienia w sprawie Julii Faustyny. Kobieta podaje się za zaginioną Madeleine McCann. Rodzice Polki na facebookowym profilu "Zaginieni przed laty" pod koniec lutego wystosowali oświadczenie, w którym przekonywali, że ich córka kłamie. Przy okazji zaznaczyli, że latami leczyła się psychiatrycznie. Teraz Julia planuje złożyć pozew o zniesławienie.
Julia Faustyna pozwie matkę o zniesławienie
Sprawa Polki, która uważa się za zaginioną Madeleine McCann nie znika z mediów. Jakiś czas temu rodzice Julii Faustyny postanowili odnieść się do słów córki. Opublikowali obszerne oświadczenie, w którym podkreślili, że Julia kłamie. Wspomnieli także o wieloletnim leczeniu. Polka przez długi czas miała uczęszczać na terapię do psychologów i psychiatrów. Zwrócili się także do córki z prośbą, aby przestała rozpowszechniać kłamstwa i zakończyła manipulacje.
W sprawie zabrała głos prywatna detektywka Julii, Fia Johansson. Jak przekazała stronie RadarOnline.com,Julia została poproszona o usunięcie kont w mediach społecznościowych, aby uniknąć hejtu z powodu słów swoich rodziców. Choć na pewien czas znikła z Instagrama, jej profil jest już aktywny. Wszelkie próby kontaktu z rodzicami Julii, które miały na celu wyjaśnienie sytuacji, kończyły się niepowodzeniem. Dlatego zdecydowała się pozwać swoją mamę, za publiczne oczernienie i nazwanie jej "chorą psychicznie". Warto podkreślić, że Julia ma poważne problemy ze zdrowiem. Fia Johansson przekazała informację, że lekarze Polki obawiają się, że może być chora na białaczkę. Obecnie czekają na wyniki badań. Zmaga się również z astmą. Kobieta nie odniosła się jednak do doniesień na temat zdrowia psychicznego. Za to detektywka ujawniła, że nie może skontaktować się z matką nastolatki.
[Matka - przyp.red.] nie odpowiada na moje telefony. Nie odpowiada na wiadomości tekstowe. Nie mamy innego wybory, niż podjęcie działań prawnych. Będziemy kontynuować dochodzenie i drążyć, kim ona jest, co ukrywa i dlaczego ukrywa - wyjaśniła dr Fia Johannson w wywiadzie dla RadarOnline.
Czy Julia Faustyna to zaginiona przed laty Madeleine McCann?
Życie Julii Faustyny kompletnie się zmieniło, gdy ogłosiła w sieci, że może być zaginioną Madeleine McCann. Szybko zyskała rozgłos na cały świat. Na swoim profilu w mediach społecznościowych zaczęła publikować liczne zdjęcia i tezy, którymi chciała udowodnić swoje podobieństwo do Madeleine. Dużo osób, łącznie z rodzicami zaginionej dziewczynki, nie uwierzyło w teorie Julii. W jej słowa nie zwątpiła jednak prywatna detektywka, Fia Johnsson, która zyskała duży rozgłos, próbując pomóc dziewczynie dojść do prawdy. Julia Faustyna przyznała, że w Polsce zaczęła dostawać groźby śmierci. Obecnie wyjechała do Stanów Zjednoczonych. W Ameryce przeprowadzone zostały badania DNA. Nie znany jest dotąd ich wynik.
Detektywka Polki bardzo chętnie udziela różnych wywiadów. Nie boi się publicznie przyznawać, że wierzy Julii. Obie zdecydowały się na poważny krok. Już 27 marca wystąpią w kultowym programie "Dr. Phil", prowadzonym przez znanego Phila McGrawa. Warto przypomnieć, że Julia Faustyna twierdzi, że nie pamięta swojego wczesnego dzieciństwa, nie jest pewna swojego wieku i nie widziała swojego aktu urodzenia. O tych wszystkich szczegółach, które mają świadczyć o jej tożsamości opowie w studiu wraz z Fią Johansson. Być może wizyta w programie przyczyni się do przełomu w sprawie.
ZOBACZ TEŻ: Adriana Kalska na archiwalnych zdjęciach. Gwiazda "M jak miłość" była kiedyś blondynką. "Początki w stolycy"
