Melanie C miała być zagraniczną gwiazdą na Sylwestrze Marzeń TVP w Zakopanem. Publiczna telewizja informowała o tym nawet w głównym wydaniu "Wiadomości", a była Spicetka nagrała specjalne wideo z zaproszeniem. Fani brytyjskiej wokalistki apelowali jednak, żeby nie występowała na antenie stacji, która niejednokrotnie dyskryminowała osoby LGBT+. Ostatecznie Mel C zerwała kontrakt z TVP i odmówiła występu. Postanowiliśmy zapytać Kayah, co myśli o takiej decyzji. Poruszyliśmy także temat polskich wokalistek, które pojawią się na sylwestrowej scenie w Zakopanem.
Zapytaliśmy Kayah, czy rozumie decyzję Mel C o rezygnacji z występu na Sylwestrze Marzeń, a także czy uważa, że polscy artyści mogą występować na tej scenie.
Każdy ma swój kręgosłup moralny albo jego brak. Ja z TVP nie pracuję, a o pracujących mam złe zdanie - odpowiedziała stanowczo Kayah w rozmowie z Plotkiem.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Przypomnijmy, że na scenie Sylwestra Marzeń obok Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej mają się pojawić także m.in. Viki Gabor, Zenon Martyniuk, Sławomir i Kajra, Marina, Sara James, Golec uOrkiestra, Maja Hyży, Kasia Moś, Kuba Szmajkowski i Piękni i Młodzi.
Warto dodać, że Kayah jeszcze w 2016 roku pojawiła się m.in. na opolskim festiwalu. Rok później, z uwagi na jej wypowiedzi, które stały w kontrze do polityki stacji, nie mogła pojawić się na jubileuszowym koncercie Maryli Rodowicz, organizowanym przez TVP. Wówczas kilkudziesięciu wykonawców polskiej sceny muzycznej zbojkotowało opolski festiwal, który został ostatecznie przeniesiony z czerwca na wrzesień. Od tamtego czasu Kayah nie pojawia się na antenie TVP.