Anna Markowska zaczynała medialną karierę od występów w "Top Model". Później, gdy zaczęła pokazywać się ze starszym o kilkanaście lat Pawłem Delągiem, zainteresowały się nią media plotkarskie. Na parę wylał się nawet hejt, gdy gruchnęła wieść, że wcale nie są razem, tylko udają wielką miłość, aby podkręcać zainteresowanie wokół ich osób. Później relacja się rozpadła, a aspirującą modelkę zaczęto widywać u boku Kuby Wojewódzkiego. Wygląda na to, że zrobiło się poważnie, bo celebrytka deklaruje, że nie miała by nic przeciwko włożeniu na palec pierścionka zaręczynowego. Ostatnio spojrzenia fanów rzeczywiście przyciągnęły jej palce, tyle tylko że te u stóp.
Markowska wrzuciła do sieci mini-serię zdjęć wykonanych na potrzeby współpracy reklamowej z jedną z marek modowych. Jej instagramowi obserwatorzy większą uwagę niż na prezentowane stroje zwrócili na jej "uciekające" palce w sandałkach odkrywających niemal całą stopę (śmiały wybór jak na grudzień).
Więcej zdjęć Anny Markowskiej znajdziecie w galerii w górnej części artykułu
Małe palce uciekły.
Stopy w tych butach - dramat - pokpiwano w komentarzach.
Inni, widząc niewygody, współczuli modelce poświęceń:
Jak zawsze cudna! Ale te buty nie wyglądają na wygodne - ubolewali.
Z pomocą ruszyła Joanna Przetakiewicz, która zamiast wpatrywać się w stopy obute w niedobrane sandałki, doceniła urodę modelki.
Rzeczywiście jest o co kruszyć kopie?
Więcej zdjęć Anny Markowskiej znajdziecie w galerii w górnej części artykułu